Witam Kolegow!
Wczoraj jade sobie spokojnie moim autkiem (jakies 80km/h)z pracy do domu,przedemna jedzie autobus wiec szybka decyzja wyprzedzam!Zaczalem manewr i nagle szok (przy ok.3tys.obr.),nagly spadek mocy!Puscilem gaz i znow deplem i wszystko wrocilo do normy ale troche sie przestraszylem!Fakt ze zadko przekraczam 3tys.obr. wiec moze cos sie dzieje z lopatkami turbinki,moze czyjnik doladowania-jak go sie wogle czysci?!Z gory dzieki za pomoc!
Aha...!Egr mam zaslepiony wiec chyba odpada!