Odgrzeje kotleta
Po deszczach weekendowych wsiadłem do Alfy i pod nogami miałem kałużę.
Widać, że woda leci po progu i później w tapicerkę.
Moje pytanie: Czy jak zdemontuję boczek drzwi, to znajdę tam folię czy inne cudo odpowiedzialne za zgarnianie wody?
Miałem dokładnie taki sam problem w poprzednim samochodzie (Mazda Xedos) i tak był taki foliowy jęzor, który się wywinął i woda leciała do wnętrza.
Z tego, co pamiętam była tam jakaś folia, ale jak była mocowana tego już Ci nie powiem :/
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
Ok. Skoro jest folia to najprawdopodobniej odpowiada właśnie za odprowadzanie wody
Dzięki...
Widzę, że właściciele Xedosów, jak i ja, kupują 145/6 - to może nie być przypadek
A co do drzwi to wszystko zależy, ile razy już ktoś grzebał ^^
Z Alfą jak z kobietą... Żyć trudno, a zabić szkoda
Od zawsze podobał mi się te dwa auta
Xedos super samochód ale serce ciągnęło od Alfy