Witam
Spotkała mnie kolejna niemiła przygoda na warszawskich ulicach. Strach tu zostawić auto gdziekolwiek. Jak nie porysują, to wgniotą...
Oto co zastałem ostatnio.
Uploaded with ImageShack.us
Czy Waszym zdaniem da się to jakoś w miarę bezproblemowo naprawić? Jak widzicie lakier jest nieuszkodzony, więc sądzę, że ktoś cofając oparł się o moją Alfę. Problem w tym, że jest to na rancie błotnika. Naprawialiście już coś takiego? Jakie koszta?