Jak co 2 lata przyszedł czas na zmianę auta. (Jeździłem wcześniej Corollą, teraz VW POLO SDI 2000 z faltdachem - taki niby cabrio).
W końcu postanowiłem kupić auto z większą fantazją, o czym zawsze marzyłem. Przeszukując auta na Otomoto trafiłem na zakładkę Alfa i okazało się, że stać mnie na GT!! Jak ją ujrzałem na zdjęciach, zakochałem się od pierwszego wejrzenia! Codziennie przeglądam ogłoszenia, czytam forum i cały czas się zastanawiam. Auto, które kosztowało na starcie 145.000, po 6 latach kosztuje 30.000. To się nie zdarza w wielu markach. Fatalnych opinii i kawałów o Alfach i Lanciach słyszałem całe życie mnóstwo, ale nie znam nikogo, kto jeździ takim autem dlatego postanowiłem się tu zarejestrować i Was zapytać. Jak to jest na prawdę?
Jeżdżę autem ok.12.000 km rocznie, większość po mieście Łodzi, niestety - bo w mieście dziury są większe niż za miastem. Bardzo boję się o zawieszenie Alfy. Jak one sobie radzą w Polsce.
Proszę zapomnijcie o jej wyglądzie, wiem, jest bella, i napiszcie jak często odwiedzacie warsztat, co psuje się najczęściej i na co zwrócić uwagę przy kupnie JTD 1.9.
Z góry Gracie Mille!