Czy jest tu ktoś z Ostrołęki?? Jeśli tak, to dawać znać bo razem z kolegami z Łomży organizowaliśmy w zeszłą sobotę spot i z Ostrołęki byłem tylko ja...
Czekam na odzew.
Czy jest tu ktoś z Ostrołęki?? Jeśli tak, to dawać znać bo razem z kolegami z Łomży organizowaliśmy w zeszłą sobotę spot i z Ostrołęki byłem tylko ja...
Czekam na odzew.
Widzę, że zero odzewu. Jakby byli chętni na spota, to niedługo będziemy go organizować a więc zgłaszać się koledzy. Tym razem w Ostrołęce. Oczywiście zapraszamy wszystkich z okolicy (np. Różan, Kadzidło, Myszyniec, Ostrów Mazowiecka i nie tylko).
Pozdrawiam
Zapraszam wszystkich chętnych z okolic j/w na spot, który odbędzie się 25-09-2010 (sobota) w Łomży, parking przed 4plus (przy dworcu PKS). Godzina: od 17
cześć, coś nowego się dzieje, jestem z okolic O-ki , pzd
O witam pierwszego, który się odezwał z O-ki
Co prawda troszkę to trwało ale lepiej późno niż wcale. Ponieważ mamy dość blisko do Łomży, ewentualne spociki omawiamy w tym temacie : http://www.forum.alfaholicy.org/warm...t_tu_ktos.html
widzę że w naszym mieście jeździ trochę alficzek ale jak widać organizacji zero w porównaniu z podlasiakami no ale cóż może uda się jakoś spiknąć pozdro
Ja od czasu do czasu jeżdżę po Ostrołęce z racji tego, że mam tam rodzinę
Ja też często odwiedzam Ostrołękę z takich samych pobudek co Budyń, pare Alfek widziałem, widziałem.
Chłpaki ja też jeździłem po Oce alfiątkiem a teraz mam ją w Wawie bo chcę sprzedać (bo mam służbowe niestety nie AR a w Wawie pewnie łatwiej bo w Oce to tylko golfy;P. jakby ktoś był zainteresowany 146 z boxerem 1,4 to polecam swoją drogą gdzie jeździcie ze swoimi alfami do serwisów w Oce i okolicy? Ja znam tylko jeden pod Łomżą gdzie się znają na rzeczy.
W O-ce jest tylko serwis fiata i tego stanowczo nie polecam! Mechanicy, którzy tam pracują to spece od golfów wywaleni z innych ostrołęckich warsztatów... Szkoda czasu, nerwów i pieniędzy (a drogo jak cholera). Pamiętam, jak pojechałem tam na przegląd ze 156, którą chciałem kupić. Nie dość, że za wjazd na kanał, szarpaki i podłączenie do kompa zapłaciłem ponad 200 zł, to okazało się, że alfa ma błąd opisany na ich interfejsie jako nieznany. Wystarczyło 50 zł u podrzędnego mechanika, zwykły laptop i okazało się że to błąd podciśnienia doładowania... Z góry mówię, że w O-ce jak zajeżdżałem do jakiegokolwiek warsztatu to na wejściu już widziałem kwaśne miny i drapanie po głowach jakby chcieli powiedzieć " a co to za dziwne auto? Bez znaczka vw z przodu??" Jedyny mechanik jakiego znam i polecam to pan Mariusz Grudowski od "Malona" z Reymonta Poza Ostrołęką polecam PabloGarage - tylko niestety z terminami u niego ciężko - ale to człowiek z pasją, umiejętnościami i instynktem Bardzo go lubię jako człowieka (pogada, doradzi) i cenię jako fachowca.