Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

[Dj_Direct]

Tyle tylko ze MaxLife jest chyba polsyntetyczny, a kolega rozpatruje opcje mineralna....
Liqui Molly z dwusiarczkiem molibdenu to dobra rzecz, choc zdania podzielone. Ale od wiekszosci mechanikow slyszalem pozytywne opinie odnosnie takiego rozwiazania (raptem kilku skwitowalo sprawe stwierdzeniem - ze wszystko jedno i to samo i nie wazne co sie leje!! - no prawie...). Ja mam zalanego Maxlife 10W40 Diesel do swojej Belki i nie moge powiedziec nic zlego. Wczesniej byla Selenia i mialem wrazenie, ze silnik glosniej chodzil. Poza tym MaxLife ma jakies cos co smaruje i regeneruje uszczelki i inne elementy gumowe na jego drodze i minimalizuje wycieki (co w sumie by sie potwierdzilo, bo poprzedni wlasciciel utrzymywal jakoby minimalnie ale musial dolewac oleum). Petro Canada jeszcze dobre rzeczy podobno robi i Texaco. No i slynny juz Motul. Natomiast co do Liqui Molly - w Bielsku (niedaleko mojego miejsca zam.) jest dystrybutor i informowal mnie ze wiele wloszek tym zalewa. Wiec chyba warte uwagi.

[Alfista]

panowie a ja ostatnio od remontu jezdze na lotosie semi (niedawno 3zmiana)

teraz przy okazji wymiany czujnika musialem zdjąc pokrywe zaworow i to co sie objawiło moim oczom to cos niesamowitego :shock:

głowica, wałki sruby wszystko czyste jakbym wczoraj tą nową głowice zalozyl a nie 2 lata temu, bede jeszcze zdejmowal tą pokrywe jak bede zakladal nowy czujnik to moze zrobie fote telefonem, chodz jakosc bedzie marna , ale naprawde jeszcze nie widzialem zeby silnik miał tak czyste wnetrze

dodam ze moja alfina od czasu zmiany pierscieni nie bierze nic oleju i to moze dlatego olej ma caly czas swoje pierwotne własciwosci zamiast robic sie czarny jak smola - mialem tak jak mi brala olej..

az strach mi zmieniac olej bo jeszcze mi jakis nabrudzi w silniku

[75andrew155]

Pewnie jeżdzisz tylko okazjonalnie i jak emeryt :mrgreen:

[Alfista]

no fakt ze duzo nie jezdze bo jako studencine nie stac mnie na paliwo zeby ciagle lać do alfiny :mrgreen:

ale na castrolu to miałem bagno w silniku, co prawda przed remontem na nim jezdzilem ale zawsze

a tutaj wyjmuje bagnet i jak z bańki nowego oleju

[75andrew155]

Widać z tego że lotos ma też niektóre bańki oleju orginalne :mrgreen:

[miirage]

Ja mam alfke 156 przebieg 140tys rok 98 i mam zalany Castrol RS 0w40. Taki byl seryjnie jak ja kupilem od niemca i wlalem to samo czy dobrz ezrobilem, a moze pora juz na cos innego??? Co powiecie....

[wisiol]

Ja mam alfke 156 przebieg 140tys rok 98 i mam zalany Castrol RS 0w40. Taki byl seryjnie jak ja kupilem od niemca i wlalem to samo czy dobrz ezrobilem, a moze pora juz na cos innego??? Co powiecie....

To dobry olej więc jak nie masz jakiś ubytków a silnik nie bierze oleju to nie ma co zmieniać

[Alfista]

0w to zabojstwo dla luzno spasowanego silnika

[wisiol]

0w to zabojstwo dla luzno spasowanego silnika

Dlatego napisałem że jak nie ma ubytków i silnik nie bierze oleju

[miirage]

Co jakis czas sprawdzam poziom oleju i wydaje sie byc niezmienny.
Poztym ze kolor troche zczarnial a przejechalem dopiero 2tys.
A co do luzow to jak to mozna stwierdzic samemu??