Hej własnie jestem po wymianie silnika w 166 2.4 ,przyczyną była obrócona panewka . Od ponad 30000 km(wymiana co max.10000km.) wlewałem olej Max Life 10W40.
W sierpniu wróciłem z Chorwacji i po 4 dniach padła turbina a miesiąc po tym, nie wróciłem z Poznania , jak płaciłem na bramkach na autostradzie usłyszałem stuki ,szczęście ,że zaraz był parking i tam już zostałem .Ogólnie to długa historia bo auto stało u mechanika 2 miechy nie potrafił zdiagnozować usterki itd.
Nie żebym pisał ,że to wina oleju ,ale jak czytam opinie o o olejach ,że ten super czy tamten a zaś inny zły to...
Acha przed awarią silnik nie dawał ,żadnych sygnałów odnośnie pracy silnika, w skrócie Alfę pod względem mechanicznym mam bardzo zadbaną .Podejrzewam,że wpływ miał wirus ,którego mam od x lat poprzedni właściciel o nim nie wiedział .