Witam
Mam problem ze sprzęgłem (AR-145boxer)
Otóż sprawa wygląda tak:
Po nocy na parkingu w mrozie około -10C
Sprzęgło "wpada mi w podłogę", co jak wiadomo uniemożliwia Wrzucenie biegu.
Sprawa jest o tyle dziwna, że jak poruszam pedałem przez około 5-8min. Sprzęgło nieznacznie się podnosi, na tyle żeby wrzucić bieg.
Jednak po kilku minutach jazdy znowu się całkowicie zapada i znowu nici ze zmiany biegów.
Czy ktoś wie co to może być??? Czy to jest problem z niskimi temperaturami w nocy, czy coś z płynem???
Pomóżcie