Może masz niefarta i pierścionki ci sie przesunęły.Powinny być złożone co 120 stopni,a u mnie stanęły wszystkie w jednej osi.Brała olej to wymieniłem i uszczelniacze trzonków zaworów (co ciekawe lepsze są od peugeota,mają jakis lepszy materiał,niż oryginały,zresztą w serwsie tak też robią) pierścienie na tłokach i od przeglądu do przeglądu (przejechałem już 30tyś) nie muszę zaglądać pod maskę,a kręcę sunię po samej górze i ni grama nie bierze.Ale słyszałem,że 40-50 tyś pierścionki się znowu ułożą w elipsę i znowu się zacznie...ciekawy jestem jak u mnie będzie....