Koniec dwumasa czy coś innego??? drgania odczuwalne w środku

[SEBEK]

nie nie nie było drgań w połowie wciskania pedału sprzęgła zgrzytało jak wcisnąłem do końca to przestawało. jak coś się dzieje z kołem to lepiej to odrazu robić. Dodam jeszcze że u tego gostka koło do regeneracji nie może być pęknięte natomiast w serwisie oddając może być u nich nazywa się to część odnowiona kumpel mi mówił że na 90 % poprostu dają nową część i tak jak ja mam rok gwarancji !

Masz namiary/link do tego gocia od regeneracji 2-masu? Długo się czeka? Ja we wtorek stawiam na wymianę sprzęgła i odrazu zobaczymy co będzie z 2-masem ale trzeba by się było przygotować Nowe 2-masy na allegro chodzą po 1200 PLN

[Krzysiek866]

Sprzegło-service ul.Ziębicka 37 Poznań 60-163 ja wysłałem w środę i miałem i miałem w poniedziałek bo DHL w sobotę nie wozi chyba że jakaś dodatkowa opłata ogólnie gostek mówił że na bieżąco robi 700 regeneracja i 100 przesyłka tam i spowrotem. 1200 no tak kosztują i też dają rok gwarancji zrobisz jak chcesz. Ja tam narazie jestem zadowolony

[@sdero]

Mnie cała przyjemność kosztowała 2300 PLN. Koło dwumasowe, sprzęgło (Valeo),..... Teraz została mi tylko do wymiany poduszka silnika przy skrzyni, ponieważ przez moje niedbalstwo ze zwlekaniem naprawy podczas szarpania skrzynią poduszka przenosiła za duże obciążenia. Stuka przy odpaleniu (dźwięk metaliczny) i czasami podczas jazdy na drugim biegu

Albo jak to często się zdarza meches strzelił uniwersalną i jakże modną diagnozą, że to koło zamachowe dwumasowe, a powodem jest w dalszym ciągu koło pasowe dwumasowe. Poprawa jest na jakiś czas, a koło pasowe dalej robi swoje. Czyli nie tłumi drgań skrętnych, a bierze to na siebie będące z drugiej strony wału nowiutkie koło zamachowe dwumasowe. Za jakiś czas, gdy dwumasówka i jej elementy będą miały dość wykonywania ciągłej pracy jako tłumik drgań skrętnych za koło pasowe znowu pokażą się szarpania, drgania i "złe" dźwięki, a meches powie znowu swoją złotą diagnozę, że to "dwumasa" siada. I tak w koło, bo przecież to nie jego kasa, a za robotę też się więcej weźmie.
Chociaż nie chcę być złym prorokiem ale wiem, że diagnoza "koło dwumasowe" to jest wręcz standard. Czego prawie doświadczyłem na własnej skórze. Skończyło się na dzisiejszym wydatku 300 zł, a nie na wczorajszej wizji wyłożenia ponad 2000 zł.

Poduszka stukała by też przy pierwszym biegu, wstecznym, kiedy obciążenie, moment skręcający są większe.

P.S. Zanim cokolwiek zdecydujecie przeczytajcie w tym wątku wpisy kolegów Belfer27 i marekshino. A opinia o bardzo żywotnym dwumasie (w rozumieniu tego od strony sprzęgła) w JTD nie jest przesadzona.

[Krzysiek866]

Mechanikiem nie jestem ale miałem padnięte koło zamachowe dwumasowe i nie miałem żadnych drgań silnika itp auto chodziło idealnie tylko przy wciskaniu sprzęgła były zgrzyty może rzeczywiście kolegom mechanicy postawili złe diagnozy i naciągnęli ich na spore koszty koła zamachowego zamiast pasowego, co do żywotności koła dwumasowego zamachowego to moje padło przy 195 tyś. km

[Kuba_156]

może rzeczywiście kolegom mechanicy postawili złe diagnozy i naciągnęli ich na spore koszty koła zamachowego zamiast pasowego, co do żywotności koła dwumasowego zamachowego to moje padło przy 195 tyś. km

Moje było padnięte przy 193 - z takim przebiegiem ją kupiłem. Wymieniłem przy przebiegu 215 tys. Mechanik pokazywał mi wszystkie "stare" części. Dwumasa miała bardzo duże luzy, a sprzęgła już praktycznie nie było. Teraz żałuje, że nie zrobiłem tego zaraz po zakupie. Zaoszczędziłbym na zakupie poduszki silnika i uszczelniaczu w skrzyni

[teiras]

Mój 4 letni 2 mas miał luzu 0.5 ząbka na wieńcu, a sprzęgło sie ślizgało, padło łożysko na sprzęgle a raczej urwał sie wąs za który ciągną widełki, wtedy tak napie.... budą że trzeba było kręcić silnik do 3 tysi żeby ruszyć w miarę normalnie. Mniemam że przy padniętym 2 masie też takie objawy są. Dodam że po wymianie sprzęgła bez 2 masa drgania przy ruszaniu są ale tylko wtedy jak za mało gazu dam, a na wstecznym są mocniejsze

[Fredziu]

Panowie gdz miałem jeszcze Omege B tez takie cos występowało przy odpalaniu dyże ruchy całym autem przy gaszeniu też i przy pozostawieniu na luzie czuc było duże drgania. Wziołem sie za wymiane dolnych poduszek i to pomogło i to bardzo.

Ja natomiast mam pytanie bo gdy zapalam auto ma ono ciezko zaskoczyc ale zaskakuje za pierwszym razem i gdy auto jest juz odpalone swieci sie kontrolka swiec. Aha i czy wielkosc akumulatora ma az takie istotne znaczenie co do pracy sielnika przy odpalaniu??

[laszlo147]

Witam!
Bardzo dobre podejście do sprawy które zauważył kolega sdero, powołując się na komentarze Belfera i marekshino. Nie sztuką jest wymienić od razu dwumas i sprzęgło, zapłacić gruby hajs i koniec.
Ja mam podobny problem ze swoją Alfą, ale od czytania wszystkich komentarzy mam mały kocioł w głowie(większość postów to "wymienić dwumas i sprzegło" -wydanie 2300 to trochę słaba opcja). Dlatego liczę na rzetelną podpowiedź

Moja sytuacja przedstawia się następująco:
1. przy zapalaniu i gaszeniu silnika pojawia się uczucie szarpnięcia(szczególnie odczuwalne przy dużym mrozie),
2. podczas ruszania również odczuwalne jest szarpanie, które można jedynie zminimalizować dociskając sprzęgło,
3. sporadycznie podczas uruchamiania silnika pojawia się odgłos pisku

Dodam, że auto ma przejechane ponad 310 000.
Z góry dziękuję za podpowiedź w temacie...

[Krzysiek866]

Jeśli chodzi o mnie to punkt nr 2 miałem takie same objawy skończyło się na wymianie dwumasy !! Nie polecam regenerować dwumasy w Poznaniu o ile dobrze pamiętam na ziębickiej czy coś takiego ja tam zrobiłem regenerację i koło wytrzymało 15 tyś. no może troszkę więcej( dodam że gość przez telefon mówi że ich koła wytrzymóją 150 do 200 tyś !!) !! Koszt nowego koła z LUKA 995 zł + przesyłka . Pozdro

[Wuziu]

mam ten sam problem co koledzy wyżej. w innym poscie tez opisywałem ten problem tylko ze mi drga nie tylko przy ruszaniau ale i jak jest zimny. Jestem w trakcie wymiany sprzęgła i dwumasu bo slizgało mi sprzegło i bił mi pedał sprzegła mam nadzieje ze ten zabioeg wyeliminuje te drgania
oczywiscie grzebiac w aucie znalazły sie do wymiany dolne wachacze i najlepiej to chyba do auta sie nie zblizac zeby sie juz nie okazało ze jeszcze trzeba cos naprawic i na pocieszenie wszystko co robie to do mojego modelu jest droższe