Witam
Trzy szybkie pytanka.
1. Czy wyjęcie silnika szyby prawej jest skomplikowane?
2. Czy po wyjęciu silnika szyba opadnie na dół?
3. Czy kilkudniowa jazda bez silnika może negatywnie wpłynąć na szybę/inne elementy?
Witam
Trzy szybkie pytanka.
1. Czy wyjęcie silnika szyby prawej jest skomplikowane?
2. Czy po wyjęciu silnika szyba opadnie na dół?
3. Czy kilkudniowa jazda bez silnika może negatywnie wpłynąć na szybę/inne elementy?
bardzo łatwa,
ale musisz zdemontować cały mechanizm podnoszenia co też jest proste,
niestety szyba wtedy opadnie, można ją jedynie czymś podeprzeć.
Koledzy, próbowałem dzisiaj, ale poległem. Mogę prosić o dokładniejsze instrukcje jak to dokładnie zrobić?
A od czego zacząłeś?
Że nie dałeś rady.
zdjąłem boczek, wykręciłem chyba ze 3 śruby od silnika, albo tej prowadnicy, więcej tam nie widziałem, ale silnik ani drgnie.
opuść trochę szybę i odkręć dwie śruby trzymające szybę, żeby było łatwiej to ją wyciągnij.
najłatwiej ci będzie jak spojrzysz na allegro gdzie cały podnośnik ma mocowania bo opisywać jak to dokładnie zrobić
chyba nie trzeba musisz spróbować trochę własnej inwencji, to nie jest trudna rzecz do zrobienia.
Powodzenia
Problem jest w tym, że nie moge opuścić szyby, bo silnik nie działa.
sam silniczek mozesz wyciagnac bez 'prowadnic'. Wtedy nie masz blokady i szybe mozesz opuszczac w dol i w gore, wtedy odkrecasz 2 sruby ktore trzymaja szybe. Silniczek jest przykrecony (kolo wtyczki z tego co pamietam) sruba gwiazdkowa, odkrecasz i wyjmujesz go bez problemu.