Witam serdecznie wszystkich alfistów.
Jestem nowy na forum i od razu sypie gruby temat na tapetę. Jestem posiadaczem 146-tki 1.4 TS z 99 roku. Ma przebieg 155tyś. i od jakiegoś miesiąca zaczął wydobywać się spod maski baardzo nie przyjemny klekot. Pierwsze myśli poleciały w kierunku Wariata bo wiadomo 155 tysięcy to i tak długo wytrzymał. Ale w zeszłą sobotę nie wytrzymałem bo się znajomi śmięli że jeżdżę 15-sto letnim DIESLEM. Otworzyłem serce mojej GIULII. Okazało się, że na wałku wydechowym różnica między jedna krzywką a resztą załogi jest UWAGA 4.9mm , a jak wiadomo norma to 0.2mm .
Panowie jeśli macie jakieś pomysły to proszę o pomoc w tej sprawie bo szkoda mi mojej Włoszki.
Moim zdaniem najlepiej byłoby zapodać jej nowe wałki ale dzisiaj od rana prubuje namierzyć jakiś rozsądny skład z częściami do Alfy ale niestety bez rezultatów.
Co sądzicie o regeneracji bo jeszcze nie miałem przyjemności .
A może ktos z was wie gdzie szukac takich części może nowa głowica itp.............
HELP