Pierwsze auto - miłość, czy zwykłe zauroczenie ;> ?
Witam!
Od nie dawna jestem szczęsliwym posiadaczem "prawa do jazdy" i przymierzam się do zakupu pierwszego samochodu. Początkowo wszystko wydawało się łatwe. Podoba mi się marka BMW, więc normą było, że chce kupic e46 330D, ktore jak na ceny 8k-15k prezentują się naprawdę zacnie. W między czasie przeglądałem samochody takich marek jak Audi - a3, a4. Mitsubishi - Galant z roku ok 00'. Całkiem przypadkiem wpadłem na model AR 156 i odziwo... Zakochałem się! W cień rzuciłem plany kupna BMW i skupiłem się na analizie Alfy. Poczatkowo podobały mi się modele 1.8 TS, jednak TS nie cieszy się dobrą opinią, tak więc przeskoczyłem na modele "D" - 1.9 JTD, wszystko fajnie, ekonomiczność, frajda z jazdy, ale ciągle "kusiła" mnie wersja 2.4 JTD, ta dynamika i dźwięki samochodu po prostu nie pozwalają na to by przejść obojętnie.
Tutaj koniec taniej filozofii, a zacznę pytania.
Czy 2.4 JTD to dobry wybór? Czy, aby nie przesadzam. Rozumiem, że polskie realia - są, jakie są względem cennika paliw, ale czytając topici forum zauważam, że róznica w wielu przypadkach między 1.9, a 2.4 nie jest ogromna w perspektywie spalania, zaś mocy bardzo. Nie chcę kupywać samochodu dla emerytów, nie chcę też organizowac ulicznych wyścigów. Znam swoją wartość, dla sentymentów i wiem, że choć alfa wymaga stałego dopieszczania, to podołam wyzwaniu.
Co o tym sądzicie, co możecie poradzić - moje konto to ok. 10k PLN, ew. 12k PLN... "ewentualnie."
Odpowiedz z cytatem
, ja polecam 2.4 jtd który bardzo dobrze radzi sobie ze 166 tym bardziej dla 156. Spalanie raczej koło 10l, ale ja mam ciężką nogę. 1.9 jtd byłby zamały jak dla mnie. Można próbować znalezć coś za 10k i 2-3k na starter
