Nie:-) Ale w sumie 6.3 czy 6.8 to nie robi mi różnicy.....
Nie:-) Ale w sumie 6.3 czy 6.8 to nie robi mi różnicy.....
Średnia z komputera 9,8. Czasem z tripa wychodzi 11-12 a raz udalo mi sie zejsc do 7,2 .
Hmmm przy manualu przy bardzo spokojnej trasie jest to mozliwe. Sam kiedys mialem 6.3 i to przy wypalanym DPFie. Wracalem wtedy z Ciechanowa do Wroclawia przy swiezo kupionym aucie nie przekraczalem 100km/h, ale kazdego tira bralem z butem w podlodze krzyczac z zachwytu jak latwo sie to robi.
A czy w automacie....? Powyżej jakiejstam predkosci (50km/h? a moze chodzi o 3 bieg?) jest LockUp, prawda? Wiec chyba daloby rade.
No ale to jest jazda mega mega oszczedna. Wiadomo, ze tak sie nie da na codzien... no i jaki bylby sens posiadania 200/210KM zeby jezdzic zawsze o kropelce?
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
"We have to love Alfa, it's the law!" - Richard "Hamster" Hammond
Średnia z baku. Dojazdy expresowka po 15km+5km "teren zabudowany", trochę miasta... 2.4@250KM -9.5/100
Nie, oparłem się na wskaźniku na kompie. Spieszyłem sie do roboty i nie miałem czasu tankować.
W automacie jest lockup, załącza się powyżej 50 km/h a zimą jak olej jest zimny przy 80. Stąd jest różnica w spalaniu między manualem a automatem.
Jaki sens? Jechałem w miarę normalnie, od czasu do czasu wyprzedziłem tira z butem w podłodze i w terenie zabudowanym max 60.
Wcześniej zejść poniżej 8 l/100km był cud. Dodam że miałem uszkodzony kolektor ssący(2 klapy zatarte w pozycji zamkniętej i luz na oście od aktywatora gdzie miałem przedmuch.
DPF wypalał się co 250-300 km, teraz nie wiem bo za krótko jechałem żeby sprawdzić.
Jechałem częściowo na trybie manualnym(jak widziałem że nie bede przyspieszał a automat nie chciał przewalić biegu przy 90 zmieniałem go ręcznie)
2.4 JTDM 210km, manual, DFP EGR klapy OFF, + virus.
Mieszkam 20 km od miasta - spalanie na poziomie 8,3L