dokładnie tydzień temu to przechodziłem też myślałem że nie podołam ale udało się. zwyczajnie wyrywasz żarówki, później powiększasz delikatnie dziurki na przewody(wąsy) wkładasz nową żarówkę, zaginasz wąsiki i lutujesz trzeba uważać na te blaszki w cokołach co by nie połamać i nie zgubić, bo są malutkie i delikatne. tak to wygląda po założeniu nowej żarówki, przed zlutowaniem. powodzenia