... bo trzeba kupić odrazu dwie sztuki
Jedną do jazdy a drugą jako zapas części. ;//
... bo trzeba kupić odrazu dwie sztuki
Jedną do jazdy a drugą jako zapas części. ;//
hahaha tez bym sobie najchetniej drugą kupił na klamoty bo ciagle cos sie trzepie pomimo ze juz majątek w nowe czesci zainwestowalem :mrgreen:
ale na szczescie temperowka jest niezawodna :twisted:
Oj to prawda , trzeba mieć drugie auto na części szczególnie kiedy chodzi o starsze modele Alf , sam się przekonałem
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Jeśli chodzi o te w średnim wieku (2002) to w cale nie jest lepiej a nawet gorzej....
niedość że element który do normalnego samochodu kosztuje 300 zł to w moim przypadku 1400 zł to jeszcze trzeba go sprowadzać z Włoch a potem po 2-3 tygodnaich oczekiwania okazuje sie że w Bielsku(lub w Turynie) wydaja takie katalogi części w których są błędy i kiedy samochód jest rozebrany i gotowy do motażu okazuje się że część nie pasuje bo mimo że dobrana z katalogu, jest do innego modelu ;// ... kolejne 2-3 tygodnie aż przyjdzie porpawana czesc ...
owiem szczerze, nie moge nażekać na moja Alfe, poza podstawowymi rzeczami jak klocki ham, czy filtry i oleje, to jeśli coś sie zepsuje to jest to ewidentnie moja wina, że zaniedbałem jakąś rzecz lub moja głupota że przesadziłem...
Krotko, sa drogie bo maja to cos czego inni nie oferuja.
Czy ktos sie ze mna zgodzi?
a marudzicie czesci nie sa wcale takie drogie w mojej 146 z 96 r porownujac je do vw G3 cena sa takie same wiadomo tylko ze do vw mozna latwiej kupic cos ze szrotu
I same auta też nie są drogie, szczególnie na rynku wtórnym :roll:Napisał webmaster007A wiecie czemu Audi jest takie drogie :?:Napisał Fury
Bo trzeba go z trzech poskładać...