lakierowanie + nieciekawy efekt

[Qki]

Odstęp miedzy bazą a bezbarwnym 2 godziny? Trochę to dziwne, bezbarwny powinien "wsiąknąć" w bazę żeby to się "skleiło". Jeśli to wypolerujesz i wyjdzie (tylko pod warunkiem że bezbarwnego dałeś dużo żeby baranek zniknął, bo jak mało to polerka dojdzie do bazy i gówno z tego) to i tak odleci bezbarwny bo moim zdaniem baza wyschła na amen i nie złapała bezbarwnego. A baranek zawsze wychodzi początkującym, tak to już jest, fach w łapie musi być żeby wyszło ok, a jeszcze zadanie utrudnione jeśli jedziesz ze sprawya który na początku ma ciśnienie nawet ok, ale z sekundy na sekunde coraz gorsze i inne niż na początku stąd pasowało by całkiem inne odległości trzymać... ehh gadania a gadania

[odzi]

Odstęp miedzy bazą a bezbarwnym 2 godziny? Trochę to dziwne, bezbarwny powinien "wsiąknąć" w bazę żeby to się "skleiło". Jeśli to wypolerujesz i wyjdzie (tylko pod warunkiem że bezbarwnego dałeś dużo żeby baranek zniknął, bo jak mało to polerka dojdzie do bazy i gówno z tego) to i tak odleci bezbarwny bo moim zdaniem baza wyschła na amen i nie złapała bezbarwnego. A baranek zawsze wychodzi początkującym, tak to już jest, fach w łapie musi być żeby wyszło ok, a jeszcze zadanie utrudnione jeśli jedziesz ze sprawya który na początku ma ciśnienie nawet ok, ale z sekundy na sekunde coraz gorsze i inne niż na początku stąd pasowało by całkiem inne odległości trzymać... ehh gadania a gadania

Jak położyłem baze to wyszedł lekki baranek przyznaje ale myslałem ze metalik tak ma byc

a jak warstwa za cienka to moge jeszcze bezbarwnego dołożyc??

[Qki]

Jak położyłem baze to wyszedł lekki baranek przyznaje ale myslałem ze metalik tak ma byc

a jak warstwa za cienka to moge jeszcze bezbarwnego dołożyc??

Pojawi się w/w problem że warstwy się nie złączą.. Jak jest naprawdę fatalnie, to spróbuj LEKKO zmatowić 1000-1500 papierem na mokro, odtłuścić i psyknąć sam bezbarwny jeszcze raz żeby się rozlał ładnie - ale też na granicy zrobienia zacieków - stąd ta sztuka.. Wtedy możesz poprawić sytuację, chociaż jak na bazie miałeś już baranka to lipa raczej, przygotowanie powierzchni - lipa, położenie bazy - lipa więc klarem już tego nie wyciągnął byś i tak.. Teraz jak zmatowisz i zalejesz sporo klaru ale tak żeby i nie narobić ścieków to moooooooże jakoś to bedzie wygladac.

[odzi]

Pojawi się w/w problem że warstwy się nie złączą.. Jak jest naprawdę fatalnie, to spróbuj LEKKO zmatowić 1000-1500 papierem na mokro, odtłuścić i psyknąć sam bezbarwny jeszcze raz żeby się rozlał ładnie - ale też na granicy zrobienia zacieków - stąd ta sztuka.. Wtedy możesz poprawić sytuację, chociaż jak na bazie miałeś już baranka to lipa raczej, przygotowanie powierzchni - lipa, położenie bazy - lipa więc klarem już tego nie wyciągnął byś i tak.. Teraz jak zmatowisz i zalejesz sporo klaru ale tak żeby i nie narobić ścieków to moooooooże jakoś to bedzie wygladac.

podkład był wypieszczony - idealnie płaska i rowna powierzchnia. Baza wprowadziła lekka ziarnistość ale minimalna wyczuwala reka. (Lecz to nie ziarna piasku)