tak oto zakończyła się sobotnia wycieczka na zakupy....Pan był taki zauroczony ,że chciał koniecznie sie poprzytulać...hehee /oczywiście żart/
Właściwie to może nawet dobrze.......mam motywację że
by poprawić ten boczek który ktoś wcześniej pomalował i słabiutko dobrał kolor lakieru.....a teraz bedzie...cudnie.....pokaże wam jak zrobię.
jak myślicie ile ubezpieczalnia wypłaci...?
likwiadator napisał:
do wymiany błotnik,kierunkowskaz,opona,nadkole wew.
do malowania drzwi, zderzak,błotnik,felga.
i jakieś tam 2 roboczo godziny .
na jaką kasę mogę liczyć????