Witam,
Ostatnio jak demontowałem dolot zauważyłem, że po lewo od cewki, z drugiej strony od wysprzęglika, między skrzynią a silnikiem jest duża nieosłonięta dziura.
Przez dziurę widać i koło zamachowe i sprzęgło. Powinno tak być? Nie jest sprzęgło narażone na deszcz itp.?
Zdjęcie u mnie: (na lewo od cewki od razu)
I jeszcze fotka od 33-ki (nie mogłem znaleźć od naszych modeli):