Odpalam zimny silnik. Obroty powyżej 1200, typowe dla "ssania". Następnie obroty spadają do ok. 750-800 obrotów, po czym po ok. 15 sekundach rosną do 1000 obr./min i tak już zostają. Silnik nie obciążony, nadmuchy i klimatyzacja wyłączone, podobnie podgrzewanie tylnej szyby.
Odpalam ciepły silnik. Obroty wynoszą przez chwilę 750-800 obrotów, po czy podobnie jak w poprzednim przypadku rosną samoczynnie do 1000 obr./min. i tak zostają. Nie falują.
Sprawdzę dzisiaj pod MES jakie są oczkiewane obroty przez ECU w momencie kiedy rosną do tych 1000 obr./min. Być może to jakaś strategia ECU w przypadku rozładowanego akumulatora - tak jest np. w Oplach (inteligentne ładowanie). Sprawdzę również napięcie na akumulatorze przed, w trakcie i po odpaleniu.
System SS u mnie nie działa. Albo jest na stałe wyłaczony, albo nie działa przez niskie napięcie na akumulatorze. Przyjrzę się dzisiaj kontrolkom od systemu SS.