Ja też podziałałem jako że słoneczko poświeciło. Demontaż fotela faktycznie banalny. Przy okazji znalazłem ta kostke do 'oszukania' maty zajęcia fotela.
Żeby dobrać sie do termostatu trzeba zupełnie wypiąć siedzisko razem ze stelaża. Łatwo idzie, trzeba tylko dobrze patrzeć gdzie sie jeszcze trzyma. Niestety u mnie problemy leży chyba gdzie indziej bo jest przypalony jeden pin w kostce od przełącznika i w samym przełączniku, do tego nie 'zaskakuje' na pozycje włącz.
Siakiś schemat tego durnostwa? Na które piny podać napięcie aby pominąć przełącznik?