Co do uzywanych lamp na Allegro to bym sie tak nie spieszyl. Znam pare przypadków kiedy wklad reflektora był wyrwany z zaczepu albo swiatla byly z angielskiej wersji. A co do zamiennikow (np.Depo) trzeba uwazac na jakosc bo moze sie okazac ze soczewka zle rozklada plame swiatla na drodze.
kolega pytal o slabe swiatla...atu przewinel sie VW LEXUS TURBO LOCK TUNING itp.jesli masz odblysniki w dobrym stanie,nowe zarowki a mimo to swiatla slabe,nalezy sprawdzic zasilanie swiatel.polaczenie masowe reflektora(nie na oko tylko odkrecic,wyczyscic,zabespieczyc np elektrosolem)sprawdzic czy nie grzeja sie przewody przy przekazniku.wszedzie tam moze byc duza strata pradu(objawia sie grzaniem)i w efekcie do zarowki dociera"slaby"prad.jesli nie ma przekaznika koniecznie zamontowac.pozdrawiam
Ok ale ja się odniosłem do zdania, że w 145 nie było FL i tylko to zanegowałem.Napisał Emenems
Konrado chciałby zmienić sobie lampy na inne tak jak np w 156. Ale chyba zapomniał przy tym, że to wymaga też zmiany klapy, nadkoli, zderzaka i pewno całej kupy różnych dupereli. A FL w 145 uważam za zupełnie udany i dla mnie FL to nie tylko zmiana lamp. Jak ktoś chce wyraźnego FL w 145 to niech sobie kupi Seata Ibize.. 8)
Co do świateł w 145/6 to chyba nigdy nie słynęły z dobrego świecenia. Zanim ktoś będzie narzekał na włoską technikę, to przypominam, że to są reflektory Hella czyli ..niemieckie :roll:
Powinna pomóc zmiana żarówek na jakieś lepsze niż standardowe, a jeśli światło jest jakoś wyraźnie beznadziejne, to lesio146 napisał gdzie szukać.
Choć i tak rewelacyjnych wyników spodziewać się nie można niestety.
kolego RIGOBERT w mojej 146 mam zarowki o standardowej mocy 55w,tyle ze plus 50prc mocy swietlnej(narwa)i swiatla mam naprawde dobre.pozdrawiam :wink:
proponuje rozebrac reflektor i przeczyscic soczewke od srodka i odblysnik, soczewka jest bardzo wrazliwa na lekką warstwe kurzu ktory sie uzbiera przez lata
Kolego LESIO146 w mojej 145 mam zwykłe Varty za 3.50 i też jeżdże. :wink:kolego RIGOBERT w mojej 146 mam zarowki o standardowej mocy 55w,tyle ze plus 50prc mocy swietlnej(narwa)i swiatla mam naprawde dobre.pozdrawiam
W szarówce i w pół mroku sprawiają wrażenie jakby nie świeciły, ale w zupełnej ciemności wydaje mi się, że świecą świetnie.
Pewno jeśli założe żarówki +50% będzie jeszcze lepiej.
Pamiętajmy też że jasność świecenia jest też wrażeniem subiektywnym..
Ja zrobiłem to trochę w inny sposób .Podłączyłem bezpośrednio z akumulatora do lampek poprzez przekażniczek. Na wstępie rozebrałem wtyczki co wchodzą do lampy , odnalazłem po kabelku który odpowiada światłom mijania, chyba był o numerze 3 .
W momencie właczania świateł mijania na kabelek wystepuje napiecie 12 V i w tym momencie załacza mi przekażnik który załącza prąd bezpośrednio na lampy .
Efekt jest widoczny nawet bez zmiany seryjnych zarówek i nawet przy lekko przyniszczonych odbłyśnikach.Efekt murowany.
Jeśli ktoś jest zainteresowany dokładnym opisem to dać znać i wyjaśnię wszysstko na spokojnie.
Pozdrawiam
Ze co kolego?? Napisz mi na maila co i jak zrobiles. kj@skawina.com.pl Przewody Ci sie nie przegrzewaja?? Wszystko w porzadku po testach?? Napisz na maila jakis czesci uzyles i ile Cie to wynioslo. I oczywiscie jak to zrobicPozdrawiam
Jezeli wykluczyliscie zolte odblysniki i zarowki, polecam wymienic konektory od zarowek, najpawdopodobniej troche sie utelnily i zasniedzialy, przewody tez, zazwyczaj firmy oszczedzaja i daja przewody o za malym przekroju...
Koszt takiej przeróbki to ok 20 zł , a nawet taniej wykorzystując inne , używane już części.
Czas pracy to ok 3h , dla zaznajomionych w temacie nieco elektryki.Chetnie służe pomocą
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem