Powitać bractwo Alfa - na wstępie powiem że niedawno zostałem właścicielem ładniutkiej Alfy, silnik 1.4 Boxer; gaz założony w 2003 roku, więc chyba nie ma innej opcji żeby to była inna instalacja niż I generacji, bez żadnej sekwencji...prawda?

mam pewien problem:

głównie chodzi mi o to, że po odpaleniu obroty podwyższone (ale to chyba norma przy automatycznym ssaniu więc tym się nie martwię); ale po chwili - może to być 30 sekund, mogą być dwie minuty, normy nie ma, obroty potrafią podskoczyć nawet do 4000 i się zawiesić... ta frustrująca sytuacja trwa też chwilę (wydaje się że aż do zagrzania się silnika pod 80 stopni); obroty nieco schodzą gdy poddusi się go na wyższym biegu (choć i ta sztuczka nie zawsze działa), np. przy dojeżdżaniu do skrzyżowania - wtedy po wrzuceniu biegu jałowego spadną do 2000, 2500 - ale po dodaniu gazu znowu zostają na wyższych (do tych nieszczęsnych 4000);
jak powyżej, gdy silnik jest nagrzany problemu nie ma - 80 stopni, obroty około 1000;
kupiłem ją z zamontowanym nowiutkim filtrem stożkowym i gazownik stwierdził, że to może być przyczyną wysokich obrotów, jak i gaśnięciu po nagłym "odpuszczeniu" gazu na jałowym (co zdarzyło mi się ze dwa, trzy razy) - z tym że na benzynie dzieje się dokładnie to samo, więc nie wiem czy to stwierdzenie ma rację bytu w takim przypadku - czy ktoś się z tym spotkał? czy ma sens wymiana filtra powietrza na oryginalny?

aha, autko oczywiście zawiozłem od razu po kupnie do regulacji gazu (ponoć sprawdzonej, choć tego nigdy nie można być pewnym :wink: ), wymieniono zaśmiecony filterek i tyle... zero poprawy;

mam jeszcze mały problem z niezwykle upierdliwą myszą pod maską, ale z tym myślę że sobie dam radę 8) (przed chwilą nastawiłem "łapkę" hehe)

To jest mój główny problem, a może ktoś się pokusi jeszcze o odpowiedz na kilka pytań:
-te "normalne" obroty na biegu jałowym u mnie na nagrzanym silniku to 1000, 1100 - to troszkę za dużo, czy mieści się w ramach dopuszczalności?
-po odpaleniu jak objawia się u was automatyczne ssanie? mogą być obroty aż 2000, 2500 czy to jest za dużo i to się po prostu wiąże z tym moim głównym problemem z obrotami?
-sprawa ABS; w naszych 146 jest w każdej wersji, czy są bez tego dżinksa jakieś? bo u mnie prawy przód się blokuje; nie wiem czy to brak ABS, czy po prostu nie działa....
-i na koniec: gdy autko "ciągnie" na gazie jest spokój, ale jak pędzi do przodu samoczynnie, na luzie to słychać terkot z prawego przodu - ktoś mi podpowiedział że to przegub do wymiany; miał rację? czy może to być też np. półośka, czy coś...


Dzięki wielkie, jeśli komuś się chciało to w ogóle przeczytać :wink:
A jak ktoś zdecyduje się spróbować pomóc, to już nawet nie mówię - beatyfikacja pewna...
Pozdrawiam i szerokości!

EDIT: hmm jako że odzew jest co najmniej rozczarowujący, to powielam temat w ogólnym dziale garażu, bo może to nic nie związane z gazem... :roll: