[147] Poradźcie 1.9 Mjet 120 czy 150KM

[@sdero]

no tak właśnie o tym jednym machnięciu więcej pisze bo skoro przełożenie 5 jest identyczne w obu wersjach to można było to lepiej rozwiązać skracając piątkę i szóstkę a nie dorzucając jeden bieg. A gdzie mamy wielką elastyczność? Np. w benzynie 3.0 od tego samego producenta i tam używanie skrzyni 6 biegowej daje frajdę bo 60km/h spokojnie możemy jechać na drugim jak i na szóstym biegu.A pozostając przy dieslach 2.4 jtd także ma wyraźnie większą elastyczność, 1.9 mota się poniżej 1500 obr.( zresztą także i na 5 a nawet już lekko i na 4 biegu) więc 6 bieg można traktować tylko jako przełożenie autostradowe. Przeciwnie do 2.4 w którym to już z dużą większą swobodą można leniwie używać tego biegu.

Myślę, że tak na prawdę nie o to ci chodziło w tym mieszaniu biegami. To już któraś opinia tego typu, gdzie ludzie myślą, że biegi są skrócone aby zmieścić tą 6-tkę. Dość często spotykam się z taką właśnie opinią, która dodatkowo umożliwia jej autorom twierdzić, że przy wyprzedzaniu właśnie trzeba się namachać. Ani 2.4 ani 3.0 nie jest montowany w 147, więc to jest takie szukanie na siłę swoich racji.
Ale ok porównajmy;
Jeśli chodzi o dynamikę, to jak popatrzysz na serię w zakresie wyższych biegów (4,5,6) to 2,4 w 159 wypada momentami gorzej niż 1.9 w 147
http://www.zeperfs.com/en/match1286-1369.htm , a tam gdzie 2.4 jest lepszy, to są to dziesiąte części sekundy i trzeba by mieć niesamowity refleks i idealny stan samochodu aby udało się wykazać te różnice. Więc twierdzenia o lepszej dynamice pozwolę sobie skomentować parafrazując słowa I. Krasickiego " Prawda, jednakże ja to między bajki włożę". Na marginesie, że samo porównanie jest niedorzeczne, bo są to dwa różne samochody tyle tylko, że tego samego producenta. W ten sposób mogę twierdzić, że 2.4 ma dupianą dynamikę, bo Ferrari 599 GTB Fiorano ma zdecydowanie lepszą. No co ? Według tych samych zasad porównuję, bo przecież Ferrari wchodzi w skład koncernu Fiat

Wracając do 147.
Tymczasem 305 Nm w serii spokojnie, a nawet z nawiązką pozwala na dołożenie biegu szóstego. Powinieneś dobrze wiedzieć, że w 1.9 też możesz jechać 60 km na dwójce jak i na 6-tce tylko po co na 6-tym biegu walić po panewkach. Tyle tylko, że ja na dole już dysponuję dużym momentem obrotowym 305 Nm(2000 obr), a nie muszę czekać do wkręcenia się samochodu do 5600 obr/min aby uzyskać 265 Nm (co widać na porównaniu 60-90 km/h, 80-120 na 4-tym biegu, 80-120 na 6-tce gdzie nawet 3.0 się wykłada. W tym ostatnim o kilka sekund(!)). Skracanie więc biegu 5-tego przy takim momencie obrotowym byłoby niedorzeczne. Przy dużo mniejszych momentach obrotowych w benzyniakach stosowane są 6-cio biegowe skrzynie.
W 147 1.9 16V przełożenia są dobrze dobrane i jeśli silnik i osprzęt jest sprawny, to jazda na 6-tym biegu wcale nie jest jazdą autostradową.

[jarek1986]

sdero nie wiem jak twoja 1.9 ale moja nie jest w stanie nawet jechać 80 km/h na 6 biegu bo już czuje że jest jej za ciężko,jasne przy dojeżdżaniu do świateł da się dojść i do 50 km/h zanim zacznie chcieć się zadusić ale nie o to mi chodzi.A przez taką a nie inną "szóstkę" dochodzi do paradoksu że na 5 biegu przy 100 km/h auto pali mniej niż na 6. Nie chodzi mi także o sekundy bo chyba oczywiste jest że ważąca 1300 kg i mająca identyczne parametry jak 166 2.4 ważąca 300 kg więcej będzie miała lepsze czasy przyspieszeń na poszczególnych biegach (nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie nie jest to wykładnik elastyczności). Natomiast faktem jest że 2.4 potrafi spokojnie radzić sobie z obrotami poniżej 1500/min nie tylko na dwóch pierwszych biegach. Co do 3.0 kolego drogi i jej momentu obrotowego to ten silnik 200 Nm ma przy 1100 obr. Ile ma dieselek 1.9 w wtedy. I skoro już starasz się tak sypać danym to troszkę się w nich podciągnij gdyż silnik 3.0 ma trochę więcej momentu niż 265 i trochę niżej niż 5600 obr.A inna kwestia że nie wiem po co wspominasz o 5600obr. kiedy to 150 koni silnik 3.0 generuje przy 4200 obr.( na marginesie przy 5600 ma około 210 km więc chyba nie będzie tu miało znaczenie że 1.9 ma większy max moment obr. chyba się zgodzisz. Co do czasów przyspieszen na biegach 4,5 i 6 to nie wiem z kąd bierzesz te kilka sekund różnicy kiedy to największa różnica wynosi 1.4 sek .( 6 bieg 80-120). Dla mnie wykładnikiem elastyczności jest to z jakich obrotów dany silnik może sprawnie wyjść bez duszenia się i dygotania a przy takim kryterium to nie oszukujmy się silniki diesla nie maja wiele do zaoferowania. Ale faktycznie nie ma co porównywać tutaj takich silników ,choć to był mój przykład że przesiadając się z jednego do drugiego (z 3.0 na 1.9,używając przez dlugi czas 2.4 ) uważam że 1.9 jest mega nie elastyczne.Pewnie idąc tym tropem jakieś v8 4.2 będzie dużo bardziej elastyczne od v6 3.0,choć nie wiem 3.0 potrafi ruszyć sprawnie na 4 biegu z 25 km/h to z ilu da radę v8? Masz kolego te czasy bo pewnie też z nich korzystałeś tylko nie wiem z kąd brały ci się te kilka sekund http://www.zeperfs.com/duel18-1056.htm , na marginesie na 1.9 16v nie trzeba szukać wcale czegoś więcej niż 3.0 . Już dwulitrowa benzyna będzie pod każdym względem lepsza nawet jeśli chodzi o twoje ulubione czasy wyprzedzania na 4,5 czy 6 biegu. z tym że to turbo benzyna a przy to już każda pozorna przewaga diesla upada. ale wracając na ziemie i odpowiadając na twoje pytanie po co skracać 5 bieg? Na przykład właśnie po to aby poprawić czas przyśpieszeń na tym biegu,podobnie jak to jest w silniku 1.9 tdi 130 który np. napędzając dużo cięższego passata charakteryzuje się identycznymi czasami przyśpiesz poza 6 biegiem który to ma sporo krótszy. Tak samo uważam że tak długi 6 bieg jest zbędny w takim aucie jak 147 bo co nam po tylko 3000 obr. na 6 biegu przy prawie 170 km/h skoro już przy tej prędkości nie słychać myśli i nie da się przelecieć tak kilka set kilometrów.

[sleyer3]

Muszę się wtrącić. Jeśli chodzi o elastyczność to sami zauważyliście że dieselowi wystarczy 1.9 a benzyna musi mieć 3 l żeby mieć jakąkolwiek elastycznoś, ale nie muszę wam mówić że tu chodzi o moment obr. a nie o moc a tego dieslowi nie brakujemyle się. Przerobiłem kilka aut diesli i benzynek i wiem ze przy dieselu nie muszę sie w mieście tyle narobić. Moja bella wciagneła mnie kiedyś na stromy podjazd na 2 bez dotylania gazu. Benzyna by sie udławiła i wypluła tłoki,no chyba że miała by conajmniej 3l. Więc jeśli macie się spierać to porównujcie silniki tej samej pojemności. Ja z 3 dieselem zwoziłbym drewno z lasu swoją alą B-)

[@sdero]

sdero nie wiem jak twoja 1.9 ale moja nie jest w stanie nawet jechać 80 km/h na 6 biegu bo już czuje że jest jej za ciężko

To masz coś zwalonego.
Nie mam zamiaru toczyć świętych wojen. Tabela powinna ci wszystko wyjaśnić i jest chyba lepszym dowodem w sprawie niż czyjeś "widzi mi się". Sam podałeś linka - ślepy jesteś ? 60-90 na 4-tym, 60-90 na 5tym, na 6-tym - to co z prawej, to 147 . Zobacz na 80-120 na 6-tce. Przy okazji chciałem ci pogratulować wyczucia przyśpieszenia jeśli odczuwasz różnice ułamków sekund. Normalnie zwierzak jesteś
Pamiętaj też, że elastyczność to moment obrotowy, a nie moc. więc operuj właściwymi jednostkami. Moc to prędkość maksymalna i jest wartością czysto wyliczeniową. Z tym skracaniem piątki, to... zostań konstruktorem będziesz wdrażał swoje pomysły Podejrzewam, że długo nie popracujesz Z mojego doświadczenia zawodowego, ze 100% pewnością powiem, że nie masz najmniejszego pojęcia o co w tym chodzi i co jest celem w skrzyniach, w ich przełożeniach.

Wiesz, 1.9 JTD nie ma też szans do benzyny 5.2 w Lamborghini Gallardo - skończ te swoje durnowate porównania. Bo idąc ty twoim tropem myślenia to twój 2.0 turbo, 3.0 itp nie mają szans do mojego dawnego Dodge stealth RT/TT Twinturbo.


To co? Dalej bawimy się jak dzieci w piaskownicy ? Jeśli tak, to ja zawsze o jeden więcej i tak do nieskończoności.

Jeszcze jedno - wolnossąca benzyna, to po prostu wolnossąca benzyna. Nic z tym nie zrobisz. Nuda. Mega nuda. Aby to jechało jako tako musi mieć cylindry jak wiaderka i wyć jak łoś podczas okresu godowego

- - - Updated - - -

Muszę się wtrącić. Jeśli chodzi o elastyczność to sami zauważyliście że dieselowi wystarczy 1.9 a benzyna musi mieć 3 l żeby mieć jakąkolwiek elastycznoś, ale nie muszę wam mówić że tu chodzi o moment obr. a nie o moc a tego dieslowi nie brakujemyle się. Przerobiłem kilka aut diesli i benzynek i wiem ze przy dieselu nie muszę sie w mieście tyle narobić. Moja bella wciagneła mnie kiedyś na stromy podjazd na 2 bez dotylania gazu. Benzyna by sie udławiła i wypluła tłoki,no chyba że miała by conajmniej 3l. Więc jeśli macie się spierać to porównujcie silniki tej samej pojemności. Ja z 3 dieselem zwoziłbym drewno z lasu swoją alą B-)

I to jest właśnie to. Dodam jeszcze o spalaniu ale to każdy wie...

- - - Updated - - -

I wróćmy do tematu, bo autora raczej nie obchodzą te głupotki.
Przepraszam za ten OT.

[jarek1986]

Jeśli ty nie czujesz kiedy auto nie radzi sobie ze zbyt niskimi obrotami to twój problem ,a tabelkę przytoczyłem po to żeby wskazał gdzie są te wielkie różnice ,zwłaszcza na 6 biegu o którym pisałeś . Skrócenie piątki fachowcu nie nastąpiło z tej jednej przyczyny że do gotowej skrzyni dodano jeden bieg zamiast konstruować nową skrzynię. Skoro jesteś takim zajebistym fachowcem to wyjdź poza swój świat 147 i wytłumacz mi ciemnej masie dlaczego w 166 w silnikach 2.0 TS oraz 2.5 v6 w 2001 roku wprowadzając nową 6 biegową skrzynię do tychże silników nie zmieniono przelożenia najwyższego biegu? Stara 5 piątka została nową 6 (2700 obr. 100 km/h),doszedł dodatkowy bieg mający na celu poprawę dynamiki na wyższych biegach . Ale taki fachowiec jak wie lepiej i wie że w 147 się by to nie udało . Ale dyskusja z tobą jest bez sensu bo po tym jak pochwaliłeś się swoim dodgem to mam już pewność że jesteś tym pajacem co kilka lat temu na alfaclubie starał się udowadniać światu że jego 1.9 jtd ma wyższą kulturę pracy niż v6 tdi. Żyj dalej w swoich bajkach konstruktorze skrzyń.