Konserwacja podwozia Alfa 159 - gdzie , za ile?
Chce przed zimą zakonserwować podwozie i progi w mojej Alinie bo ma fabryke jeno ,która przez te 7 lat została troszkę wypiaskowana . Byłem dziś w autoklinice w Katowicach i mi zaśpiewali 750pln - mycie ,czyszczenie nalotu (przy "uszach na lewarek/podnosnik i skorodowanych sanek ) , zabezpieczenie odrdzewiaczami i konserwacja nadkoli, podłogi , progów od środka i nałożenie wosku . Myślę ,że nie ma tragedii z ceną ale może macie też sprawdzone "na sobie" warsztaty .
Widzę, że brak odpowiedzi a też poszukuje kogoś kto oczyści i zakonserwuje podwozie. Wiadomo, że musi być to ktoś uczciwy... Czy udało Ci się Nazar kogoś znaleźć albo poleca ktoś kogoś w okolicach Śląska/Małopolski?
Ręki se uciąć za nikogo nie dam a jestem ustawiony na wtorek w Autoklinice w Katowicach. Czy uczciwi? Wyjdzie w praniu. Wolałbym to robić sam ale nie mam czasu . Podwozie myją na myjni dla cystern za 40pln . Sam bym powyciągał amory całe żeby wyczyscic i zakonserwować kielichy bo tego ci nie zrobią . Buda niby jest w ocynku ale ocynk to tylko warstwa ,która naruszona już nic nie daje. Jak wymieniałem sprężyny i wytargałem amory z poduchami to nalot rdzy na kielichu gdzie przychodzi poducha był . Tylko żeby tak auto dokładnie zrobic samemu to ze schnieciem po myjni bys musiał z tydzien albo dwa siedziec przy tym.Napisał Mimichal
Daj znać jak będziesz juz po wszystkim. Pewnie też będę myślał nad tym zabiegiem. Ale najpierw muszę rozgryzc zagadkę znikajacego oleju
Ściągnij dolot przy turbinie dla pewności czy nie poleci olej.Daj znać jak będziesz juz po wszystkim. Pewnie też będę myślał nad tym zabiegiem. Ale najpierw muszę rozgryzc zagadkę znikajacego oleju
Zaraz jestem umówiony z kumplem i będsirmy oglądać. Przed kupnem silnik był "uszczelniany" bo był zapocony tu i ówdzie. Zobaczymy...
Dla mnie cały ten zabieg konserwacji wraz z myciem podwozia to totalna bzdura. Bo niby umyją ze syfu i wszystko OK, pytanie ile to trwa ? Jak robią to w jeden dzień to jak ta woda po myciu ma wyschnąć ? Bo w godzinę, dwie nie ma szans to wyschnąć i co będą nakładać tą konserwacje na mokrą/wilgotną blachę ? Jak to potem ma dobrze zabezpieczyć przed rdzą? Tym bardziej w takie dni jak teraz są, takie rzeczy się robi jak są temp. +20-25* i jest sucho. Bez sensu, szkoda kasy i ładowania niepotrzebnych kg na auto.
Ja osobiście po uzupełniałem konserwacje tylko tam gdzie były jakieś ubytki itp. Nie ma sensu mazać całego podwozia jeśli org konserwacja jest cała.
a kto powiedział ,że to trwa jeden dzień? Ja zawożę auto we wtorek a odbieram w sobotę. Ściągają wszystkie plastiki,nadkola, osłony itp. Konserwują profile zamknięte. Proponuje zobaczyć filmik na Youtubie. Dlatego właśnie to zlecam ,że w warunkach domowych robiłbym to z 2tygodnie. Pozatym malowanie na syf mija się z celem.
Jaki koszt?
Z profilami zamkniętymi ( na bogato ) zaśpiewali mi ok 750pln
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
