Ukręcona świeca żarowa-pomoc
Witam, niestety podczas wymiany świec, jedna-uszkodzona ukręciła się.. gwint cały jest wkręcony a ukręcił się tylko ten cypelek wystający do odkręcania..
moje pytanie jest następujące, jak można tą świece wykręcić oraz kto się w okolicy Tarnowskie góry-bytom-lublliniec-częstochowa zajmuje .. bo wizja ściągania głowicy nie podoba mi się zbytnio... a jeździć z taką niedziałającą ukręconą świecą też nie jest raczej wskazana
podjedz na warsztat do Mrozińskich na ulicy Przybyszewskiego 14 w Częstochowie. Powołaj się na Kube i Maćka z F.L.AR. Ital
dadzą radę
Jurajski Klub Alfa Romeo
www.jkar.org
Warsztat samochodów włoskich
www.flar-ital.pl
Dorabianie części, elementów itp na zamówienie - kontakt PW
ile taka impreza może w ogóle kosztować ?
z tego co się orientowałem to w Poznaniu w ASO Nagórscy liczą sobie 400-500zł. Trochę dłubania jest ale się da...Napisał KlaudioOs
Zależy, czy będą rozkręcać głowicę, czy może mają przyrząd do wyciągania takich ukręconych świec. W przypadku tego drugiego koszt zamknie się w max 500zł od jednej świecy. W przypadku rozkręcania głowicy będzie więcej, więc radzę sobie załatwić kogoś porządnego
Witam, podobnie jak kolegę, podczas wymiany świec jedna z nich postanowiła wypiąć się du*ą i zostać w głowicy. Dodam tylko, że to pierwsza od lewej obok pompy CR... Dostęp do zrobienia czegokolwiek jest po prostu masakryczny... Podczas licznych konsultacji z kilkoma mechanikami, doszliśmy do wniosku, że powinno ją "wydmuchać". Dodam tylko, że urwał się sam koniec tej świecy, cały gwint elegancko wyszedł... Moje pytanie brzmi: jakie jest prawdopodobieństwo wciągnięcia tego kawałka do środka i czy rzeczywiście wydmucha ją na zewnątrz? Wiem, że to ryzykowne i że z alfą nie powinno się tak robić ale... Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez kuncol89 ; 01-12-2014 o 14:40
A jesteś pewien, że został ten element w głowicy? Z tego co pamiętam to końcówka żarnika nie dotyka głowicy. Mogę się mylić. Jak jednak widać to ja bym ją próbował wyciągnąć.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
Witam, podobnie jak kolegę, podczas wymiany świec jedna z nich postanowiła wypiąć się du*ą i zostać w głowicy. Dodam tylko, że to pierwsza od lewej obok pompy CR... Dostęp do zrobienia czegokolwiek jest po prostu masakryczny... Podczas licznych konsultacji z kilkoma mechanikami, doszliśmy do wniosku, że powinno ją "wydmuchać". Dodam tylko, że urwał się sam koniec tej świecy, cały gwint elegancko wyszedł... Moje pytanie brzmi: jakie jest prawdopodobieństwo wciągnięcia tego kawałka do środka i czy rzeczywiście wydmucha ją na zewnątrz? Wiem, że to ryzykowne i że z alfą nie powinno się tak robić ale... Pozdrawiam
Jeśli to siedzi w głowicy to czeka Cię chyba taka sama robota jak kolegę powyżej...skoro się urwała to widać z tego, że jest tam zapieczona, ale możesz próbować ją zalać i "wydmuchiwać".
Jak Ci wpadła do komory spalania to może pomóc malutki magnesik na giętkim przewodzie przez otwór wtryskiwacza.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
