Dokładnie...padło stwierdzenie ...jestem świadkiem...Jak to dobrze mieć kolege ,który gardzi alkoholem....wkońcu wypijemy na kopcu bronka hehehhe....Byle Kudłaty na kopiec się wybrał bo inaczej zostaje Leszek FREEEEE
- - - Updated - - -
NO to mamy ustalony termin na 5 sierpnia na kopcu z ekipą z sąsiedztwa.... No i chłopaki postarajcie się przyjechać bo na kopcu zawsze jest udany spot a i autek sporo się zjeżdza....Multum ALF + tony wusztu + nieprzeciętnie nabici humorem driverzy = zacna atmosfera
PS. I dla tych co nie byli to radze wziąsć jakies siedziska co by do nocy nie siedzieć na bagażniku auta albo krawężniku....Dla kolegów nowych zdjęcie ze starego grillspota