Oklejanie dachu - kicz nie nie-kicz

[szejk]

Co sądzicie o oklejaniu dachu? Akurat mi się podobają białe/czerwone furmanki z oklejonym na czarno dachem.
Myślę o takim połączeniu w Alfie 159 białej, ale że mało jest takich do obejrzenia, to mam wątpliwości.

Czy po zerwaniu takiej foli będzie się lakier różnił?

[Maupa]

To zależy od foli Ale nie powinno się niczym różnić, chyba że klej dosyć mocny to czasem zostają plamki do delikatnej polerki. Np. ja się spotkałem u siebie, że folia 3M carbon miala klej punktowy i dziad dosyć mocno trzymał ale po podgrzaniu schodzi lepiej niż na zimno

P.S.
wiem, że to nie 159 ale w brerze wyglada to tak :

[eggon]

Samemu jest się w stanie okleić taki dach?

[Maupa]

Tak wystarczy tylko trochę cierpliwości, nagrzewnica lub suszarka, nóż i ścierka do wygładzania nierówności oraz coś do oczyszczenia powierzchni, najlepiej benzyna ekstrakcyjna. Ja z kolegą robiłem cały środek brery wyszło cudnie ^^ polecam tą technikę.

[szejk]

Jak to cenowo wygląda? Opłaca się ryzykować i samemu oklejać? Wstępnie coś patrzyłem, to za dach ok 300 zł biorą, chyba z materiałem już. Ile sama folia może kosztować?

[SilverV6]

generalnie jak posiadasz miejsce suche i w cieniu to tak kosz folii ok 150/200 zależy jaka i od jakiego producenta, robota prosta warto dokupić raklę i żonie gwizdnąć suszarkę. Najlepiej robić we dwóch jeden trzyma folię drugi grzeje i klei kup po 20 30 cm więcej aby móc później odciąć nadmiar i do dzieła

Życzę powodzenia i czekam na fotki

[eggon]

Chyba się skuszę, może najpierw zacznę od lusterek co by nie spartolić za wiele

[Maupa]

lusterka najgorsze duzo krzywizn i ciężko nie rozerwać foli, a ciężko się naciąga Ja za 3M carbon płaciłem 170 zł za metr bieżący, 1 x 1,3m dokładnie = 170

[eggon]

To chyba jednak spróboje na dachu

[Jigsaw]

W większości przypadków to kicz. W tym momencie według mnie albo oklejenie całego samochodu, albo dach w bardziej zaawansowanym projekcie. Z stockowym samochodzie modne to było kilka lat temu