Witam. Moi drodzy Alfiści, od wczoraj, pomimo, że jestem zabiegany i mam mnóstwo spraw na głowie, jeden problem mnie strasznie męczy, mianowicie: rano odpalając AR, pojawiła się kontrolka check engine ( temp. zewnętrzna +7)...gasząc i startując pojazd, nie zgasła...dopiero jak dojechałem do firmy ( 15km) , zgasiłem i odpaliłem ponownie dwa razy, wreszcie zgasła. Popołudniu wracając z firmy, pojawiły się objawy jak przy wypalaniu DPFa...to znaczy, wskazówka turbiny opada po zejściu z pedału gazu , na zero, specyficzny zapach, ale również bardzo mocne kopcenie z rur...moja kobieta jadąc za mną powiedziała ,ze na długiej prostej , jak dałem trochę w palnik, AR kopciła jak stary, pod górę jadący autobus. Później wskazówka turbiny nie chciała kręcić się do góry,do połowy zegara i koniec, tak jak by się zacinała i pojazd nie chciał jechać zbytnio, to znaczy , kręci na obrotach ale go muli.....przebieg 47000, DPF jest , EGR nie był ruszany, olej w silniku jest.....proszę Was o wsparcie w ciężkiej chwili ....wielkie dzięki.