No właśnie nie, bo diagnosta wg. pani z urzędu ma sprawdzić stan techniczny i zgodność nr VIN, a to, że wpisał wszystkie dane łącznie z tym, że to 3d a nie 5d, rozstawami osi i wszystkimi dodatkowymi informacjami dotyczącymi samochodu i to mam jak byk w przeglądzie (jest to pierwszy przegląd w kraju), ale to jest wg. nich nie ważne bo pod tym vin-em w jakimś tam programie ma homologację, która mówi, ze jest to 147 5d i dogadać się z nimi nie można chyba, ze będę miał homologację, którą podepną sobie do papierów to bez problemu wpiszą GT.
Udało mi się przez szczeciński serwis zamówić duplikat/kopię homologacji, ale to potrwa ~2tyg. i faktycznie mnie będzie to kosztowało.
Sam nie odbierałem dokumentów bo wszystko zleciłem firmie załatwiającej wszystkie formalności bo ja najzwyczajniej w świecie nie miałem czasu na tłuczenie się między urzędami i stanie w kolejkach.