Mam do likwidacji malutka szkode. In cash dostane jakies 400 pln, ale moge tez zrobic bezgotowkowo, w wybranym tudziez "ubezpieczeniowym" serwisie. Generalnie = jest kwestia wymiany/klejenia i lakieru zderzaka front.
Za 400 moge to zrobic tylko na sztuke - lutowanie i pryskanie ch. wie gdzie, albo szukanie pod kolor na alledrogo i Tminy przekladaja
Albo do warsztatu, biore zastepczaka i wymagam.
Co wybrac - ja sklaniam sie q ostatniej opcji. I tak - z szeregu proponowanych firm znam tylko Szymache. Ktos cos tam robil? Mam jeszcze opcje na ASO fiata w konstantynowie - bursiak chyba. Tez zastepczak... moze by tak dac do ASO i niech ASO wycenie skrsynow z ubezpieczalni jak za zboze...ale jakos nie ufam. Co radzicie?
A moze FV? zalozenie: auto ma byc naprawione jak nalezy, ja mam nie poniesc kosztow, a blacharze niz nie ukrasc. Utopia?