Witam!
Niecały miesiąc temu wymieniłem wahacz dolny oraz przegub wewnętrzny. Po kilkuset kilometrach zaczęło się stukanie ruszaniu i hamowaniu (w końcowej fazie hamowania naciskając pedał mocniej najwięcej słychać). Wczoraj zdjąłem koło i zacząłem weryfikację. Jarzmo i zacisk dokręcone, tak samo sworzeń dolnego, górnego wahacza oraz drążka kierowniczego. Piastę dokręciłem momentem jaki pokazuje manual (z 70 Nm) plus jakieś 45 stopni (ma być chyba z 60 ale nie mam siły więcej dociągnąć, w dodatku nie posiadam długiej nasadki - krótka jest troszkę za płytka i wypada). Widełki na dole OK. Jedna rzecz mnie zastanowiła w dolnym wahaczu (piszę o lewym). Jako, że nigdy w Alfie nie wymieniałem zawieszenia to nie wiem czy tuleje gumowe mają się ruszać czy nie. Jedna z nich (tylna) obracała się na wahaczu pod naciskiem ręki). Sprawdziłęm wczoraj wahacz oryginalny oraz nowy prawy - tuleje tylne są na sztywno (na gumach pracują). Doszedłem do wniosku, że to właśnie ta luźna tuleja powoduje stuki. Dobrze myślę czy coś sprawdzić? Gumy drążka stabilizatora OK. Tam gdzie mogłem podejść z lewarka tam wsadzałem długą łyżkę.
Dziekuję za info!
Ł.