Witam.
Nie znalazłem podobnego problemu na forum a jesli takowy jest to sorki.
Tamtego roku szczelila mi glowica na którymś cylindrze oddalem samochod do mechanika no i się zaczęło. .
po miesiącu odebralem samochód niby bylo wszystko ok ale.. pewnego dnia jechalem w góry jakies 100km wiec przed trasą zrobilem sobie niewielki przegląd okazalo sie ze korek z wlewu plynu chłodniczego byl odkrecony zakrecilem go i ruszyłem w drogę... gdy wyjeżdżałem w góry zauważyłem ze temperatura osiąga 100'c pomyślałem ze to różnica cisnien lecz gdy wracalem to wybilo mi wode z chłodnicy.. nastepnego dnia samochód jechal na reklamacje po tygodniu odebrałem go znow okazalo sie ze " pękła obok spawu"
gdy po jeździłem sobie z 200km wyskoczyła kontrolka brak oleju.. dolalem 1l i znow 200km kontrolka.. samochod bardzo mocno kopci w granicach 3000k rpm- 3500 mechanik powiedział " to normalne ze kopci jest różnica temp itp" ale mam dostawczaka również diesel przebieg zbliżony i nawet nie zakopci.. samochod ciezko przyspiesza 150-200 ( jest odczuwalna różnica niz przed naprawa niewiem co teraz robić mechanik za naprawe skasował a teraz ma wszystko w dupie w tygodniu musze dolewac 1l oleju a jak bardziej poszaleje to nawet 2l lyka ... co moze byc przyczyną?
1.9JTD 16V 140PS ....PRZEBIEG 240K +spalanie przy ruszaniu 20l+ podczas jazdy uspokaja sie do 4-6,5 srednie 6.1l