Parę problemów z GT 2.0 JTS - najlepiej sposoby DIY. + ak dbać i użytkować silnik?

[Slizu]

[B]Witam was wszystkich serdecznie!
Zapraszam tutaj po aktualne zdjęcia autka: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...lizu.html]KLIK!
Od jakiegoś czasu mój tata wszedł w posiadanie pięknej Alfy GT (pierwsza Alfa w rodzinie). Z racji, że sam zacząłem się nią czasem poruszać zwróciłem uwagę na szczegóły których wcześniej nie widziałem (albo nie chciałem widzieć) a dziś chciałbym ich się pozbyć. Pewnie sami nie raz mieliście takie problemy i może będziecie w stanie podzielić się jakimiś ciekawymi rozwiązaniami. Preferuję oczywiście te najtańsze sposoby które mogę wykonać sam. Oczywiście przeglądam internet i szukam rozwiązań ale chciałbym dowiedzieć się jak wy dbacie w swoim garażu o swoje autka.
Napiszę wszystko w punktach żeby było czytelne i dorzucę zdjęcia:

1. Lakier i karoseria:
a.) Polerowanie fury. Jaki sposób polecacie dla takiego laika jak ja? Po prostu trochę wosku lub innego preparatu(jakiego?) i filcowa nakładka na wiertarkę? Dam radę? Kolorek to srebrny.
Rozwiązanie: Najpierw całe auto przy użyciu Farecla G3 na mokro, ręcznie - potem mycie porządne. Następnie, wszsytkie mniejsze rysy ponownie Fareclą G3 i na samym końcu nakładałem wosk K2 UltraWax i pomagałem sobie przy jego polerowaniu gąbką polerską i futerkiem polerskim na wiertarce.

b.) Niestety poprzedni właściciel nie dbał o delikatne otwieranie drzwi. Da radę jakoś to poprawić bez całkowitego malowania drzwi u lakiernika?
Tutaj nadal problem pozostał ale kolega niżej dobrze opisał jedno rozwiązanie.


c.) Uderzenie z odpryskiem lakieru(tutaj Farecla delikatnie spolerowała, ale odprysk lakieru widać), przerysowany błotnik bez wgniecenia i odprysków(Farecla pomogła w 100%) i porysowany od dołu zderzak przedni (podobno normalna przypadłość tego modelu i nie ruszałem tego)


d.) Nieszczęsne uszkodzenie lakieru przy tylnej lampie. (Pozostaje mi udanie się do mechanika i lakierowanie całego błotnika ewentualnie będę myślał nad malowaniem SPOT.)


2. Reflektory Xenon. Jak widać są delikatnie przymglone. Niestety samo polerowanie a nawet papier 2000 nie pomaga. Możliwe że są brudne od środka czy próbować jeszcze raz i tym razem do 2500.
(Wypolerowałem je na błysk, niestety zabrudzenia są od środka. Wymaga to interwencji profesjonalisty. Kolega niżej również dał rozwiązanie.)


3. Końcówka rury wydechowej. Słyszałem, że najlepiej pomaga wyczyszczenie jej pastom AUTOSOL. (Rozwiązane, ta pasta jest wyśmienita, końcówka jak nowa.)


4. Skórzana tapicerka, czarna, perforowana. Czym smarować, mam jakiś krem do skóry, może być? (Użyłem miodu do skóry naturalnej i wygląda super.)


5. Przyciemnienie tylnych lamp. Macie jakieś sprawdzone/legalne sposoby. Folia, PlastiDip Smoke, spray? (Chyba zdecyduję się na folię, jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli.)

6. Zauważyłem, że w tylnych lampach w zderzaku zbiera się woda. (Można bez problemu wyjąc te lampy bez zdejmowania zderzaka, niedługo się tym zajmę.)


7. Według poradnika jednego z użytkowników pobawiłem się troszeczkę z przyciskami. Teraz kolej na boczne rączki!


Mam nadzieję, że znajdą się chętni do opisania swoich sposobów a sam temat będzie pomocny również tym którzy trafią tutaj po mnie!

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi!

update nr.1 04.05.2015

[Karmelitos]

Fajnie opisane ;] Pochwal sie bestia.

1:
a) jak nie robiłeś tego wcześniej to może popróbuj na jakimś innym samochodzie najlepiej oddać do profesjonalistów
b)kup zaprawkę w sklepie internetowym MxNowicki, papierem sciernym zedrzyj co się da z rantu, poźniej korodex (w zestawie dostaniesz z zaprawką, przynajmniej ja tak miałem) a potem kilka warstw lakieru, na rancie nie bedzie sie rzucac w oczy.
c)Co do porysowania zderzaka ten typ tak ma, mozesz sobie kupic splittera to on bedzie rysowany. Odpryski też powinienes ogarnąć zaprawką... po kosztach.
d)No niestety błotnik do lakierowania, trzeba sie dowiedzieć czemu tam korozja zaczeła się pojawiać.
2)Oddaj do proximar niech sie zajmie lampami przy okazji moze ci wnekę lampy na czarno pomalować jak w Black line (bardzo duzo dodaje to do wygladu), koszt to koło 150 + wysyłka
3)Jest wiele środków. widze ze problem rozwiazany
4)Wszystkim co do skóry Jest multum tematów multum srodków, po prostu je myj i impregnuj, czym to juz kwestia gustu
5)Plastidip sobie odpuść, folia jak najbardziej albo na stałe spray (ogólnie dla mnie troche wieś tuning ale do zrobienia w chwile, tez są o tym tematy)
6)Wymontuj tylne lampy wysusz, spróbuj ustalić skąd dostaje się woda, uszczelnij je jakimś sylikonem czy innym cudem.


W temacie jeszcze widziałem że pytasz o dbanie o silnik więc pare reguł:
- Sprawdzaj stan oleju raz na dwa tygodnie (zalezy ile jezdzisz ja sprawdzam co 250 km lubie depnąć i mam paranoje co do oleju)
- Zalewaj ją tylko 95 V-power z shella albo 98 (orlen to ścierwo i tylko wtryski ci rozwali), raz na jakiś czas przegoń ją 100 oktanówką
- Ten silnik lubi wysokie obroty Wiec pedał w podłogę
- Wymieniaj olej i filtry co 8-10 kkm, zalezy jak jezdzisz
- Nie katuj jej na zimnym silniku
- Uwazaj na krawęzniki żeby michy olejowej nie rozwalić

Ogólnie silnik bardzo przyjemny, fajnie mruczy i jak sie dba to się odwdzięczy.


Mam nadzieje ze pomogłem

[Slizu]

Super, jaką pracę w temat włożyłem taką odpowiedz dostałem . Nie ma się czym na razie chwalić bo patrząc na te wszystkie mankamenty to auto sporo odstaje od waszych dopracowanych igiełek :/. No ale cóż póki co nie jesteśmy z tatą w stanie inwestować w nie krocia na lakierowanie i wymiany - m.in dlatego felgi tak się prezentują. I tak lakierowany był zderzak który już wygląda jak wygląda i próg pod który w złe miejsce podłożyliśmy lewarek i znowu może pojawić się rdza.
Jeśli chodzi o lampy przód to nie wiem czy dam je sam radę wyjąc? Tak samo z tymi tylnymi? Dam radę to zrobić w garażu z tatą?
Chyba, że mówisz o serwisie Boscha bo widze, że taki jest nawet w Łodzi, no i koszt 150zł razem czy za sztukę?

Silnik rzeczywiscie mruczy fajnie, mocy troszeczkę czasem brakuje, ale to chyba jak kazdemu z nas. O paliwie nie wiedziałem, bo często zdarza się, że zatankuję u naszych ruskich przyjaciół.

Dzięki jeszcze raz za odpowiedz, a jutro w ciągu dnia wrzucę parę fotek autka i tego co udało się zrobić, a sami ocenicie czy jest sens sobie brudzić ręce czy lepiej po prostu kupić nowszą. (Mam na myśli Brerę ).

[Karmelitos]

Slizu temat wrzuć do działu nasze belle i tam ją pokaż. Pewnie że warto inwestować, moim skromnym zdaniem Brera jedynie z silnikiem 1.8 tb ma sens bo ten 3.2 to porażka (kiedyś sam się jarałem brerą dopóki nie zobaczyłem jak to jeździ), 2.0 jts w gt ma niewiele mniej do setki a na zakręcie zjadłaby brere (zobacz sobie test audi tt, mazdy rx8 i brery przez top gear, wszystkie słabsze niz ar a oczywisce ar dostała w dupe, niestety to juz nie ta alfa co kiedys). Poza tym wygląd GT bardziej do mnie przemawia, w końcu to coupe robione od podstaw a nie z 159 próbujesz coś wyskrobać i wychodzi brera z tyłem jak civic. (oczywiście to moje zdanie więc proszę bez hejtów).

Lampy wyjmiesz zdejmując zderzak spokojnie operacja do przeprowadzenia w garażu (kilka śrub z dołu i góry, chyba po 4 z tego co pamiętam, jest temat na forum, za nadkolami, trzeba je niestety odchylić no i tam też sa chyba dwie srubki). Chodziło mi o usera forum ProximAR tyle wziął za moje lampy(obie), ale ja nie mam ksenonów więc może się to cenowo różnić. Tylne nie wiem bo nie wyciągałem tych mgielnych (z tego co wiem od dołu w zderzaku jest jakieś mocowanie ale nie jest to potwierdzone info). Na tą chwile nie przejmuj się tak lakierowaniem i tak zaraz ktoś ci porysuje samochód itd, najpierw zajmij się mechaniczną stroną wtedy zobaczysz jak fajnie potrafi jeździć GT.

Na progi uważaj to częsta przypadłość Gietek że ktoś źle podłoży lewarek... Nie łap w ogóle za karoserie tylko wsadź go głębiej na takie wzmocnienia, taki rant, nie wiem jak to opisać.

Mocy brak? Owszem ale to chyba zawsze, no chyba że masz coś z przepustnicą/przepływomierzem czy dolotem powietrza... Ale tego na odległość nie określę. Co do paliwa to moje doświadczenia z orlenem skończyły się na wymianie wtrysku, pech chciał że zabrakło paliwa akurat niedaleko stacji orlen.

Koszt regeneracji 4 felg 18' w wwa to +/- 800 zł więc nie ma tragedii.

[Slizu]

No tak w takim razie nie wszystko takie złe na jakie wygląda. Matura, a po maturze zaksam rękawy i biorę się za doprowadzenie jej do idealnego stanu
Dzięki wielkie za pomoc!

Przed chwilą wprowadziłem parę zmian do tematu! Dzięki za wszystkie odpowiedzi!