Ciekawią mnie takie wypowiedzi. Mówią o odczuciach i innych wymyślonych rzeczach. Wystarczy spojrzeć na parametry oleum i wszystko jasne (choć niektóre firmy jak Orlen nie podają parametrów jak lepkość, przy danej temperaturze i inne. Jeżeli Orlen jest taki cudowny, to dlaczego żadna szanująca się marka nie leje go do siebie. Sekretem Oil Millers'a i innych "amerykanów" jest baza czyli ropa, która znacząco różni się od tej w Europie (to również część tajemnicy jakości tych olejów). Niestety inżynierowie Fiata spierdoXXXli udany silnik TS 8v i stąd nasze kombinacje z rzadkimi jak kupa olejami do sportu 10w60 i uszlachetniaczami. Rada: oczywiście częsta wymiana oleju, niepałowanie na zimnym silniku i co jakiś czas ofiara na mszę ;-) Pozdrawiam.
- - - Updated - - -
PS. Dziś tylko i wyłącznie ze względów finansowych nie zdecydowałem się na Liqui Moly i kupiłem Valvoline VR1 Racing 10W60 oraz LM Oil Additiv MOS2. Na razie dodatek wlałem do starego oleju i jakiś czas tam popracuje. Następnie zrobię wymianę i zaleję Valve i już nie będę uszlachetniał.