Witam wszystkich fanów
Mam pewien problem z moją alfą, mianowicie zaczne od podstawy koła r16 oryginalne felgi tzw telefony z oponami zimowymi 205/55 czyli taka seria można powiedzieć i mam taki problem że tył mogę jedną reką dociskać ile chce i jest naprawdę miękki. Dodatkowo przyjmując że na tył wchodzą 2 osoby waga 2 osób około 120kg czyli po 60 na osobe do tego jakieś zakupy i profil opony robi się 45 reszta wchodzi w nadkole i dodatkowo jak jadę z polskimi drogami kiedy dobija tył i oddaje to czuje jak by z tyłu była piłka gumowa i zamiast raz dobić raz odbić i wrócić to można powiedzieć buja się kilka razy i w pewnym momencie dobicia czuć jak by o opone się zatrzymywało albo o ogranicznik.
dodam że przód jest sztywny twardy i jedyny element co się ugina do profil opony w sumie nowe zimówki z profilem 55 jest do wytłumaczenia.
I teraz moje pytanie czy jest to coś ze sprężynami amortyzatorami czy wogóle z zawieszeniem. Na przeglądzie tył średnio ~80%
Nie wiem czy kupować jakieś sprężyny eibach -30mm (w sumie taki mam zamiar) ale jak dalej będzie tak miękko to opona poleci raz 2 i właśnie czy to może być przez sprężyny odboje i całą resztę czy bardziej wina leży w sprężynach
kolega miał AR 156 2.0 miał sprężyny czerwone (nie pamiętam z czego) nie miał tego problemu po 2 naciśnieciach z tyłu robiłą się sztywna że ugiąć się nie dało a u mnie jest cały czas miękka
zamierzam wogóle całe zawieszenie porobić i progi bo wychodzi powoli rudy ale bez tragedii ale to mnie bardziej nie pokoi.
Odczucia jeszcze raz z jazdy np. 4 osoby ze mną jak by tył podskakiwał i koła znajdowały się w powietrzu.
dzięki z góry za odpowiedzi
dodam że szukałem na forum i nie mogłem znaleźć takiego przypadku bella bez gazu