Zakup pierwszego auta - [langtitle=nt]Alfa[/langtitle] GT 1.8 Benzyna

[Sernik]

Witam serdecznie,

chciałbym zakupić swoje pierwsze auto i zastanawiam się nad Alfą Romeo GT 1.8 Twin Spark, benzyna. Budżet na zakup auta, rejestrację i ubezpieczenie to około 15 tys.

Niestety sporo jest opinii na temat tego samochodu, niektórzy twierdzą, iż jest on awaryjny i drogi w utrzymaniu, a niektórzy wręcz przeciwnie. Jestem laikiem motoryzacyjnym, dlatego prosiłbym o wasze spostrzeżenia na temat tego auta i najlepiej osoby, które taki model użytkowały/użytkują
Zastanawiam się również nad zakupem Opla Astry H i jeżeli była by osoba, która miała styczność z dwoma tymi autami to bardzo prosiłbym o jakieś porównanie.

Głównie interesują mnie informacje na temat:
- awaryjności
- czy części podlegające wymianie po pewnym okresie eksploatacji są stosunkowo drogie na tle innych aut?
- czy auto jest drogie w utrzymaniu zakładając, że jest zadbane oraz prawidłowo użytkowane?

Z góry dziękuję za wszelkie informacje !

[malysz342762]

Cześć!
Ja kupiłem swoją GT w kwietniu tego roku. Jest to egzemplarz ściągany z niemiec, z przebiegiem 164kkm. Silnik 1.8 140KM rocznik 2007. Auto było zadbane, na serwisie przed zakupowym w ASO, zakwalifikowali do wymiany świece zapłonowe i tylne klocki. Lakier oryginalny oprócz tylnej klapy gdzie było niewielkie wgniecenie (coś prawdopodobnie spadło na klapę) szpachla nałożona na powierzchni wielkości banknotu 10zł. Za taki egzemplarz dałem 15tyś zł. Od razu włożyłem z ubezpieczeniem około 3 tyś zł. Wymieniłem rozrzad, wariator, pompę wody, świece platynowe, klocki, filtry, olej. To były w większości wymiany prewencyjne. Jak na razie auto spisuje się świetnie, przejechałem około 4 tys km i używam go jako daily car. Spalanie przy mojej spokojnej jeździe wypada około 8.7l/100 w cyklu mieszanym a na trasie potrafi z tempomatem zejść do 6 litrów.
Najważniejsze żeby kupić zadbany serwisowany egzemplarz, z regularnie wymienianym olejem i TS przy odrobinie staranności w serwisowaniu będzie się dobrze sprawował.
Jeśli chodzi o część to koszty podstawowych nie są jakieś przerażające, ja za namową kolegów z forum kupowałem oryginalne części z allegro. Komplet rozrządu za 200zł plus 130 za pompę wody SKT. Świece kupiłem platynowe a one swoje kosztują około 500zł ale w moim były jeszcze fabryczne przy takim przebiegu i nie sprawiały problemów ( żywotność fabryczna około 120kkm) można też kupić normalne i też będą pracować.

Jest w mojej GT jedna usterka która mnie denerwuje, to wyjąca pompa wspomagania. Muszę ją zregenerować, mimo że wspomaganie działa bez problemów.

Jeżeli masz jakieś pytania to chętnie odpowiem.

- - - Updated - - -

Jest też taka kwestia, że droga jest robocizna w tym samochodzie, a to przez to, że do wielu części jest trudny dostęp. Pod maską jest mało miejsca, a rozmieszczenie elementów nie pomaga w naprawach.
Decyzja o zakupie musi być przemyślana, musisz wiedzieć czy w swoim budżecie dasz radę zarezerwować sobie gotówkę na niespodziewane naprawy.
Auto jest na prawdę świetne, daje radość z jazdy i jest wygodne, a przy tym zaskakująco praktyczne jak na coupe. Trzeba tylko wziąć pod uwagę, że nie jest to tak nieskomplikowana maszyna jak np Astra H i może mieć więcej elementów które ulegną awarii.

Moja GT to też taki eksperyment, bo to pierwsza moja alfa ( ale nie pierwsze włoskie auto) i na sobie testuję miłość do tej marki.

[brute4c]

To ja się podepnę z pytaniem. Jak jest poziomem hałasu przy 140-150km/h na autostradzie i ile wtedy mniej więcej spala? Masz porównanie na przykład z Mazdą 3? :-)

[malysz342762]

Przy 140 na A4 miałem spalanie około 9 litrów, niestety przydałby się 6 bieg. Za to silnik ma jakieś 4 tys obrotów i wyprzedzanie wtedy to czysta przyjemność. Jeśli chodzi o hałas to mam porównanie z fiatem bravo 2008 już przy 100km/h głośniej jest w Alfie, ale nie ma tragedii. Przy prędkościach autostradowych jest już podobny hałas. Niestety bezramkowe szyby mają swoje minusy.

[brute4c]

Generalnie przy Busso mi to nie przeszkadzało, bo tam i tak cały czas było silnik słychać, przy 150 km/h nawet na 6 biegu było chyba ze 3,5 tys obrotów, ale za to frajda z jazdy przednia :-) Co ciekawe spalanie podobne, pamiętam, że na autostradzie przy 150km/h na tempomacie spalała mi właśnie koło 9,5l :-D Najwyżej sobie wygłuszenie poprawię, ale fakt, z szybami bezbramkowymi już się więcej nic nie zrobi.