Cześć! Po zimie zauważyłem nieciekawą rzecz w swojej 159 SW, mianowicie kilka miejsc gdzie łuszczy się bezbarwny lakier. Auto kupione w grudniu, sprawdzone miernikiem - bez odstępstw od normy (oprócz jednego miejsca na obszarze kilku cm - prawdopodobne punktowe uderzenie bo podobno nawet trochę szpachli - w zupełnie innym miejscu niz łuszczenie). Problem jak na zdjęciach poniżej:
Załącznik 257124
Lusterko lewy przód
prawy tył przy tylnej szybie małej
przód zderzak - nie wiem czy odprysk od kamienia i dalej poszło?
Przycierka - kupiony z taką przycierką ale problem wygląda na ten sam.
No i tu moje pytanie, czy ktoś się z tym spotkał? Ewentualnie jak się zabezpieczyć zeby nie łuszczyło sie dalej, lub naprawić (oprócz oczywistego lakierowania elementu).
Jaki może być powód takiego stanu i przyczyna łuszczenia? Nie wygląda to estetycznie i boję się że zacznie odchodzić dalej i będzie wyglądać jeszcze gorzej. Jak temu zapobiec?