Mam techniczne pytanie. Wymieniłem sprzęgło i koło dwumasowe oraz uszczelke na wale. Po kilku tysiacach przebiegu pokazały mi sie plamki oleju pod samochodem . Zdjąłem osłonę silnika i pojechałem do KILKU znajomych na podnosnik lub kanał. Wszyscy raczej są zgodni,ze jest to wina siemeringa na wale. Więc pojechałem do wykonawcy i on twierdzi,ze to wcale nie takie pewne a skoro on go zakładał to raczej niemozliwe,że z niego leci.Zasugerował uszczelnienie miski olejowej na nowo. No nic chcę to zrobic-od tego zacząć ale mam pytania:
1. podobno ciężko rozebrac sprzęgło(podobno można go uszkodzic i jeden z mechaników sugeruje aby zostawić to tak jak jest.
2. nawet jezeli jest nowy siemering na wale to nie oznacza to,ze nie będzie ciekło bo w tym miejscu materiał z wału sie wyrabia i tak czy inaczej ma luz więc zawsze będzie z tego lecieć. Co wy na to?