Jako, że w poprzednim temacie więcej było gdybania na temat skrzyń to wracam z pomysłem.
Miałem sporo przygód, w poprzednim temacie wszystko wyjaśniłem.
Na ten moment mam zakupionego angola z 2.0 170KM ze skrzynią F40. Co muszę zabrać z niego i włożyć do mojego? A może jest chętny na zrobienie tego SWAPa? Wszystkie części, jakby nie patrzeć, posiadam.
Jak wiadomo 1.9 nie słynie z kultury pracy a moja w dodatku nie jeździ mimo, że technicznie jest sprawna. 2.0 pracuje o niebo lepiej a i skrzynia biegów wytrzyma dużo więcej z mapowania niż m32.
Czy to będzie ulep? W pewnym sensie tak, ale 159 mam od nowości i ma u mnie dożywotkę, więc mogę poeksperymentować i pokatować z podnoszeniem mocy. Nie jestem zbyt biegły jeśli chodzi o elektrykę i elektronikę, każda rada się przyda i zapraszam do dyskusji (ale nie o wyższości F40 nad C635 i cenach dwumasu)