A więc tak auto to 159 z silnikiem 2.0 jtdM z ekologia na pokładzie
Opis usterki :
Podczas jazdy na autostradzie wyświetlił się czek i auto straciło moc zatrzymałem się i zgasiłem auto po około 5minutach odpaliłem ponownie auto i moc była lecz błąd dalej się świecił. Po zjechaniu z trasy na pierwszych światłach stojąc kilka minut turbo znów nie pompowało (po ponownym odpaleniu znów pompuje )
Po podpięciu kompa wyświetla się błąd P2563 - pozycja zmiennej geometrii
Opis błędu brzmi że czujnik podał do ECU bardzo wysoki sygnał
Sprawdziłem czy wężyki od podciśnienia nie spadły ale wszystko na miejscu
Węże turbo - kolektor dolotowy też na miejscu
Vacu pompa podcięła olejem to wymieniłem oring i uszczelkę
Czujnik w kolektorze dolotowym wyciągnięty i wyczyszczony
EGR wyczyszczony
Klapa gasząca (taka jakby przepustnica chyba ) też wyczyszczona
Sprawdziłem też czy jak zdejmę wężyk od podciśnienia z gruszki czy się porusza i się poruszyła
Mam podejrzenie że może być problem z czujnikiem z gruszki bo to chyba on odpowiada za ten błąd ale wolał bym mieć pewność że to o niego chodzi bo gruszka z czujnikiem prawie 300 zł a to nawet sporo
Miał ktoś już taki przypadek albo umiał by mi pomóc bo już nie wiem o co chodzi