Ze względu na fakt, że wszystko wskazuje, że to ostatni gwizdek na zakup takiego samochodu, w przyszłym roku planuję zmianę Stelvio. No i właśnie wszystko wskazuje, że decyzja będzie prosta Stelvio Q. Skłamałbym gdyby nie było fajnie kupić auto w niec lepszej cenie niż z konfiguratora, szukałem ofert "dostępne od ręki" no coś by tam wybrał, ale zawsze czegoś brakuje, nie chciałbym żeby wyposażenie było gorsze niż mam teraz. Definiywnie liczba ofert od ręki mocno się uszczupliła. Szkoda, że z konfiguratora wypadają kolejne możliwości konfiguracji, z tego co widzę nie ma już czerwonej tapicerki, a ostatnio wypadł wydech akrapa. No, ale jak skonfigurowałem to co bym chciał, to wyszło 488 tys, sporo... Tak z ciekawości wrzuciłem w konfig Macan GTS, bo obecnie jest najmocniejszy (zastąpił model Turbo), no i z bogatszym wyposażeniem (adaptacyjne ledy, grzana przednia szyba, 3 strefowa klima) wyszedł o ponad 10 tys. mniej niż Q.
Zostanę zapewne przy Q, ale myślałem, szczerze że Macan wyjdzie drożej. Tak czy inaczej planuję przejechać się i jednym i drugim, przed zakupem. Mam pytanie do kolegów, szczególnie do tych, którzy jeździli i jednym i drugim (pomijając kwestię marki, tylko stricte odczucia auto vs auto).