Kochani. Kupiłem sobie Alfę 164 super v6 12v i jestem zakochany w niej . Ale przejdźmy do sedna. Silnik nie trzymał mi temperatury tzn w trakcie jazdy była bardzo niska co niekorzystnie wpływało na spalanie. No to doszliśmy do tego ze trzeba wymienić termostat. Kupiłem termostat lecę uradowany do domu.... jadę do mechaników... jak probowali odkręcić stary zerwali szpilkę no to totalna załamka zabrałem auto żeby nic więcej mu sie nie stało zjechałem do garażu i teraz wątpię żeby auto stamtąd wyjechało. No wiec tak :
1. Odkręciłem ta osłonę termostatu razem z termostatem oczywiście szpilki zostały ale to nie jest wielki problem. Niedługo zamawiam ta podstawę i komplet uszczelek.
2. Ale niestety okazało sie ze żeby wymienić ta podstawę trzeba odkręcić pompę płynu chłodniczego wiec chciałem to uczynić
3. Niestety nie było mowy o ruszeniu tej pompy bez zdjęcia rozrządu.
4. Trzeba było odkręcić napinacz , zdjąć pasek i taka rolkę odkręcić.
5. Teraz siedzę i plącze bo był mechanik i powiedział ze tego już sie nie da zrobić ;( ;(
PROSZĘ POMOCY !!! Złożyć na pewno dam rade tylko kwestia tego co potem z rozrządem , ach i namalowałem sobie na rozrządzie kreski tyle ze on sie sam trochę przestawił jak ściągnąłem napinacz to strzeliło i poprzestawiały sie te rolki. CO JA ZROBIŁEM ?? ;( Chwilowo przezywam załamanie jak sie otrząsnę to będę probował dalej.
A może ktoś z Was mógłby mi udzielić pomocy przy robocie ?? Mieszkam w Zamościu.
POZDRAWIAM