Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 12 z 12

Temat: wycena szkody...

  1. #11
    alfa145kubarado
    Gość

    Domyślnie

    Co ty potrąciłeś tego 19 - latka bo z opisu to aż się przestraszyłem. Ciekaw jestem czym on jechał...pewnie Golfem xD

  2. #12
    rogal137
    Gość

    Domyślnie

    historia dluga ale w skrocie:
    skrzyzowanie gosc zawraca moj kumpel jednym autem sie zmiescil a ja z drugim kumplem ktory prowadzil moje auto czekamy i patrzymy co ten gosc cuduje nagle zaczyna cofać wprost w dzwi kierowcy trąbimy nie uslyszal finał: lekkie pukniecie. przez okno mowimy zeby zjechal obejrzymy szkody i zalatwimy to jakos polubownie. gosc sie zgodzil my zjezdzamy na chodnik a on zaczyna uciekać.
    jako ze bylismy dwoma autami jedno odrazu za nim pojechalo a my doslownie sek. pozniej gosc nie zwazajac na swiatła (czerwone- zero reakcji) przepierdala sie przez kolejne skrzyzowania probojemy goscia zatrzymac udalo sie raz...zamknal sie od srodka uchylil szybe. mówie mu zjedz tu na bok po co sobie problemy robic o takie coś... on sie zgodził. naiwni poszlismy przestawic auto ogladam sie a ten znowu ucieka... kumpel golfem go wyprzedzil i zaczal zwalniac tak zeby zagrodzic mu droge i zmusic go do zachamowania. udalo sie gosciu stanal ja dojezdzam ustawiam sie przy poboczu za nim a ten ni stad ni z owad wsteczny i na chama do tylu. wslizgnal mi sie na maske. jak sie zorientowal co sie dzieje otworzyl dzwi i chcial wyjsc ale w tym momencie z auta wyciagała go juz ręka mojego znajomego po czym gleba kolano na plecy i czekanie na policje. policjant na wstepie do goscia ze jedzie z nimi na komende a my mamy dojechac sobie za nimi. co ciekawe w aucie razem z tym chlopakiem byly dwie dziewczyny mniej wiecej podobnego wieku... roztrzęsione i płaczące... i w tej sytuacji to chyba ich najbardziej mi tu szkoda.

    na komende dojechali znajomi sprawcy, probowali ugadać policjanta zeby go na dolku zatrzymał no ale sie nie zgodzil... nikt nie chcial podpisać dokumentu o tym ze zabezpieczyl pojazd nikt nie chcial wziasc kluczykow nawet mowili policjantowi ze go do domu nie zabiorą (mieszkaja jakies 40km od miejsca tych wydarzen)

    zawile troche i bez interpunkcji bo się spieszeee strasznie


    Pozdrawiam

Podobne wątki

  1. Wycena szkody z OC Alfa Romeo GT
    Utworzone przez lisekgt w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 11-12-2013, 08:36
  2. Wycena szkody .
    Utworzone przez bartekalfa166 w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 28-10-2012, 13:49
  3. Wycena Alfy podczas likwidacji szkody
    Utworzone przez Aster156 w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 27
    Ostatni post / autor: 06-08-2012, 08:56

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory