witam mam wielki problem bo utknalem w lublinie u mojego kolegi z powodu awarii
mojej alfy.
wczoraj po odpaleniu auta pedal sprzegla przestal dzialac prawidlowo tzn: chodzi bardzo lekko i dopiero przy podlodze stawia opor i w tym samym miejscu "bierze" niestety prawie nie moge wrzucic zadnego z biegow.
sprzeglo jest poprostu nie docisniete i dlaczego tak sie stalo???
dzisiaj rano jest dokladnie to samo z tym ze zauwazylem ze zbiorniczek na plyn hamulcowy jest suchy!! a podobno ten sam plyn uzywany jest do hydrauliki sprzegla.
dolalem plyn na full z mysla ze bedzie ok ale nie jest...
byc moze uklad jest zapowietrzony
juz sam nie wiem bo jak sie przejechalem to jakby kilka zmian biegow bylo w miare ok ale potem znowu to samo.
Pomocy