Spoko - np. gumofilce możesz bez obawy używać wielokrotnie.
To zależy, ile razy się grzebie w rozrządzie i gdzie.
Ja robię sam i wiem, co mam, więc nie mam żadnych obaw.
A był czas, że parę razy w krótkich odstępach zdejmowałem pasek.
No, ale przeciętnemu użytkownikowi, który korzysta z usług warsztatów nie polecam.