Czyli ruchoma część spinki, po zapięciu zaskakuje do zewn. strony kierownicy?
Tam nie ma żadnej ruchomej spinki. Są dwa kliny na poduszce, które ją trzymają. Jak podważysz je to sprężyny ją same wypchają.
O.K chyba wiem o co biega, jutro ponowię próbę demontażu.
najwazniejsze to to aBY NIE ODGINAC SRUBOKRETEM BO TO NIC NIE DA,SRUBOKRET PO WLOZENIE TRZEBA PRZEKRECIC I poduszjka wyskoczy,wtedu wyciagamy obracamy kierownice o 180 stopni i powtarzamy czynnosc,ja prawie poleglem,odginalem na sile a wystarczylo przekrecic srubokretpowodzenia
u mnie obylo sie bez proxy
Teo nie neguje,ja poprostu odginalem ten srubokret a wystraczylo przekrecic