Witam,
Mam problem z sondą lambda. Ostro podskoczyło mi spalanie i mechanik sprawdził że sonda nie żyje. Więc wymieniłem na nową bosha i pobawili się komputerem. Wszystko w serwisie. Problem polega jednak na tym że nadal komputer wyrzuca problem "Adaptacja lambda2 poza zakresem maks." drugi błąd zniknął. Pali mi znów trochę mniej ale nadal nie tyle ile wcześniej. Aha mam gaz i na gazie jest to samo. Silnik 2.0 i pali mi gazu na trasie 12.5-14.5 w mieście ciutek więcej. Jakieś rady? Trochę boje się pojechać do kolejnego nieznajomego mechaniurka. Jestem z wawy btw.