Jak się immo rozkoduje to auto nie zgaśnie. Można zapalić silnik i całkiem odłączyć osprzęt immobilizera i będzie działać dalej, tylko code sie zaświeci. Kto nie wierzy niech się rozpędzi, na biegu zostawi auto turlające się, wyłączy zapłon i włączy za 5s - zaświeci się immo ale dalej będzie działać wszystko.
Ja stawiam na spalony bezpiecznik w skrzynce (nad samą skrzynką też są, są też nad schowkiem) albo pod maską któryś, np od ECU (taki byłby objaw - brak marchewy ale świecący się code). Może też wyskoczyła wtyczka jakaś od komputera - trzeba odkręcić plastikową osłonę pod schowkiem i zobaczyć, konieczny demontaż schowka żeby zdjąć plastik obudowy.
---------- Post added at 23:34 ---------- Previous post was at 23:34 ----------
A w sumie najszybciej będzie auto zaciągnąć na komputer lub załatwić kogoś z kablem.