Podczes jazdy z prędkościa 120km/h zapala się kontrolka wtrysku.Tak gdzieś po minucie jazdy. Dziwne jest jednak to że auto ma wtedy lepsze przyśpieszenie i idzie na dotyk gazu. Znika też problem z falującymi obrotami podczas gdy sie świeci, zaś same obroty na luzie spadaja wolniej.Zafaluje najwyzej 3 razy.Normalnie z kolei szaleje jak głupia i czasami przestaje a czasami nie.Oczywiście na komputerze byłem w serwisie fiata ale powiedzieli że wszystko jest dobrze.Kilka tych przypadłości zaczyna mnie już dobijać bo posprawdzałem i wymieniłem już wszystko.